• Azjatyckie smaki, czyli kuchnia wietnamska i nie tylko w fotograficznym skrócie …

    Azjatyckie smaki towarzyszyły nam w intensywny sposób przez ostatnie cztery lata. Poznaliśmy niektóre z nich znacznie wcześniej, ale przez ten ostatni czas, kiedy mieszkaliśmy w Wietnamie i podróżowaliśmy po Azji, spotykaliśmy je na każdym kroku. Chłonęliśmy zapachy, poznawaliśmy nowe smaki zaskakujące niekiedy dla naszych kubków smakowych i cieszyliśmy oczy. Kuchnia wietnamska, laotańska, tajska, filipińska, indonezyjska, indyjska, chińska i koreańska z różnymi połączeniami sprawiały nam niejednokrotnie niespodziankę. Mogliśmy odkryć wiele dań, skosztować mnóstwa pyszności i radować się nowymi doznaniami kulinarnymi.         Czego nam będzie najbardziej brakować teraz po wyjeździe z Wietnamu? Zapewne świeżych cały rok owoców, warzyw, ale też takich dań jak bun ca, bun cha, krabów, scallopsów…

  • Hot Pot (Lau) – czyli gorący garnek w wietnamskim wydaniu …

    Już dość dawno nie było nowości w dziale kulinaria, więc dziś słów kilka o popularnym w Wietnamie Hot Pot (Lau). A cóż to takiego? Nic innego, jak gorący garnek w wietnamskim wydaniu. Jest to jedno z naszych ulubionych dań, kiedy wybieramy się na lokalną kolację. Zwłaszcza chłodniejszą porą. Nie dość, że aromatyczne to i świeże, zresztą jak i cała tradycyjna kuchnia wietnamska. Hot Pot znany jest również w innych krajach azjatyckich, takich jak Chiny, Tajlandia, Malezja, Brunei, Indonezja. Lau to przede wszystkim wyjątkowy styl gotowania. Do Wietnamu przywędrował  z Chin. Miało to miejsce już tysiące lat temu. Wietnamski Hot Pot różni się jednak od tego w chińskim wydaniu przede wszystkim pod względem smaków, jak i…

  • Oolong – dlaczego warto? …

    O zielonej herbacie wietnamskiej i jej magii pisałam już w poście https://www.zycieipodroze.pl/2015/12/08/zielona-herbata-wietnamska-i-jej-magia/, a dziś słów kilka o niezwykłej herbacie oolong i o tym dlaczego warto cieszyć się filiżanką tegoż niezwykłego naparu. Do Wietnamu została sprowadzona z Tajwanu, choć za kraj jej pochodzenia uważa się Chiny. Ta na poniższym zdjęciu pochodzi z górzystej prowincji Lai Chau położonej w północno-zachodniej części wietnamskiej krainy i dziś u mnie gości.     Oolong jest półfermentowaną herbatą turkusową, czy też niebiesko-zieloną, niebieską lub szmaragdową. Poza Chinami, Tajwanem i Wietnamem występuje ona także w Indiach i Nepalu, choć jej odmiany się różnią. Na ogół poziom fermentacji waha się od 10 do 70 procent, czyli można go umiejscowić pomiędzy poziomami fermentowania…

  • Nietuzinkowy Spring River Resort i „21” rocznica ślubu …

    Nietuzinkowy Spring River Resort  to wyjątkowe miejsce w Laosie, w którym warto się zatrzymać. Tym wpisem chcę zapoczątkować serię o takich specjalnych perełkach, w których spędzony czas będzie niezwykły. Z przyjemnością będę rekomendować te najlepsze, zwłaszcza jeśli przerosły nasze oczekiwania i to znacznie. A dzięki Spring River Resort nasza „21” rocznica ślubu pozostanie niezapomniana.         Spring River Resort  to najlepsze miejsce odpoczynku jakie poznaliśmy będąc w Laosie zarówno za pierwszym razem, jak i teraz odwiedzając ten kraj po raz drugi. Pojechaliśmy do niego dość spontanicznie, poprzedniego wieczoru rezerwując w nim bungalow. Złożyło się niezwykle szczęśliwie, że wybraliśmy to idylliczne miejsce właśnie 26 kwietnia. Tego dnia świętowaliśmy bowiem „21”…

  • Tradycyjne sosy dodawane do potraw w Wietnamie …

    Tradycyjne sosy dodawane do potraw w Wietnamie są nieodłącznym składnikiem dań. Nadmienię, że o kuchni wietnamskiej pisałam już w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/05/13/kuchnia-wietnamska-powiew-swiezosci-z-nuta-orientu/ do przeczytania którego gorąco zachęcam. Dziś z kolei chcę zapoznać was choć z kilkoma sosami goszczącymi na tutejszych stołach.     W Wietnamie pojawiające się często na stołach sosy są bardzo proste. Przyrządzane są raczej bezpośrednio przed podaniem dań. W większości niezbędne do ich powstania produkty są świeże. A oto niektóre z nich:   Sos rybny po wietnamsku Składniki: – 6 łyżek stołowych ciepłej wody, – 1 łyżeczka cukru, – 2 łyżki swieżo wyciśnietej limonki, – 2 łyżki sosu rybnego wietnamskiego, – świeży, posiekany czosnek, – odrobina świeżo pokrojonej, drobnej papryczki chili. Płynne składniki…

  • Top of Hanoi – najwyżej położony bar w Wietnamie …

    Top of Hanoi to najwyżej położony bar w Wietnamie. Bynajmniej tak jest obecnie. Top of Hanoi znajduje się na dachu obiektu Lotte, czyli powyżej 65 piętra. W Hanoi, a póki co i w całym Wietnamie, jest tylko jeden wyższy budynek.     Jako ciekawostkę dodam, że obecnie najwyższym budynkiem w Hanoi, ale też i na ten moment w Wietnamie, jest Keangnam Hanoi Landmark Tower. Budynek jest doskonałym punktem orientacyjnym o wysokości 336 metrów. Posiada 72 kondygnacje. Tuż za nim plasuje się Lotte, w którym znajduje się Top of Hanoi, czyli najwyżej położony w Wietnamie bar. Kolejnym pod względem wysokości budynkiem w Wietnamie jest wieża Bitexco. Ma 262,5 metra oraz 68 kondygnacji i…

  • Moon Cake, czyli niezwykłe ciastka księżycowe …

    Moon Cake, czyli niezwykłe ciastka księżycowe są wszędzie dookoła nas i to dosłownie. W Wietnamie Festiwal Księżycowy trwa. Możecie o nim przeczytać we wpisie https://www.zycieipodroze.pl/2016/09/16/festiwal-ksiezycowy-w-wietnamskim-wydaniu/. A dziś słów kilka o ciastkach, które królują w tym czasie na wietnamskich ulicach i w domach mieszkańców.       Moon Cake to tradycyjne ciastka wywodzące się z Chin. Symbolizują one Księżyc i Rodzinę. W Wietnamie znane są jako Banh Trung Thu, co dosłownie oznacza ciastko połowy jesieni. Wiąże się ściśle z Festiwalem Księżycowym, czyli Świętem Środka Jesieni. Wietnamczycy obdarowują się nimi i to zarówno w rodzinach, jak i miedzy współpracownikami, znajomymi, czy przyjaciółmi. Firmy wręczają swoim pracownikom prezenty składające się z pięknych zestawów zawierających…

  • Smaki Azji, czyli wołowina hoi sin z warzywami …

    Kuchnia azjatycka jest bardzo różnorodna, a my ją uwielbiamy. Dziś wpis gościnny od Kasi Gintrowskiej, autorki bloga http://www.wysmakowane.pl/, czyli wołowina hoi sin z warzywami 🙂 Kasia, jak sama o sobie mówi jest spełnioną 30 latką. Z pasją żyje, pracuje, wychowuje dwa małe urwisy, a nade wszystko podróżuje i gotuje. Blog założyła, bo kocha karmić ludzi. To jej autorski projekt. Efekt jej kulinarnych eksperymentów, często inspirowanych kuchnią miejsc, które odwiedziła. Dziś zabiera Was w smakowitą podróż do Chin, gdzie spędziła dwa niesamowite miesiące zwiedzając, testując i podpatrując lokalnych mistrzów w ich kuchniach. Poniżej propozycja jednego z przepysznych dań, do którego spróbowania gorąco Was zachęcam 🙂   Wołowina hoi sin z warzywami   Wołowina…

  • Moja przygoda z piwem kraftowym zrodzonym z pasji, czyli Hanoi 2nd Craft Beer and Music Festival …

    Jakiś czas temu spędziliśmy bardzo miły dzień. Był to nieco zaskakujący październikowy dzień podczas Hanoi 2nd Craft Beer and Music Festival.  Został on zorganizowany w Creative City położonym w stolicy Wietnamu. Był to dzień, w którym rozpoczęłam swoją przygodę z piwem craftowym. W Polsce używamy nazwy kraftowe lub rzemieślnicze. Do tej pory piwo nie robiło na mnie nazbyt wrażenia. Sprowadzało się do efektu chłodzącego w upalne dni. Jednakże spotkanie z piwem kraftowym podczas imprezy w Hanoi sprawiło, że zostałam zaintrygowana. Obecnie z przyjemnością testuję i smakuję różnych piw kraftowych. Trzeba przyznać, że niektóre mają w swoim składzie niezwykłe dodatki. Są to różnorodne przyprawy czyniące piwa rzemieślnicze wyjątkowymi. Każdy ze smakoszy zapewne znajdzie…

  • Krewetki w sosie słodko – kwaśnym z żółtym ryżem …

    Miniony tydzień obfitował w różne dania w moim wykonaniu zarówno z mięs, ryb, owoców morza, jak i warzyw z dodatkiem ziemniaków, makaronów i ryżu oraz zup. Są takie dni, że uwielbiam spędzać w kuchni mnóstwo czasu i oddać się jednej z moich pasji, czyli gotowaniu. Za to już niedziela należała do mojego męża, który przejął pod swoje władanie kuchnię przyrządzając między innymi pieczoną kaczkę w pomarańczach. Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na danie, które kilka dni temu zagościło na naszym stole, a mianowicie krewetki w sosie słodko-kwaśnym podane tym razem z żółtym ryżem. Krewetki, a właściwie owoce morza, smakowały mi odkąd pierwszy raz doświadczyłam dań z nich przyrządzonych. Z…