Dziś mija kolejny rok mojej przygody z blogiem. Dokładnie wczoraj 7 lat temu stworzyłam stronę, a dzisiejszego dnia opublikowałam swój pierwszy post. Ostatnio było mnie tutaj mało, a wymówek mnóstwo. Nowa praca, goście, nauka jezyków itd., itp. Choć pisałam co nieco, ale nie publikowałam. Dziś jako, że dzień wczorajszy, jak i dzisiejszy jest istotny nie tylko dla mnie napiszę coś specjalnego. Historia związana jest z osobą dla mnie niezwykle ważną. Nie przedłużam już dłużej i zapraszam. Zatem już teraz przed nami historia jednego krzesła, którą dedykuję mojej siostrzyczce Martusi… …Pierwsza wspólna rodzinna wyprawa kamperem i od razu przytrafiła nam się opowieść niezwykła, a mianowicie historia jednego krzesła.…
-
-
Chwile są jak truskawki lub szkiełka w witrażu …
Chwile, momenty, minuty, ułamki sekundy, oka mgnienie, krótki, czasami niemalże nieuchwytny czas, wycinek, fragment, okruch dnia, który albo zapamiętamy i bedzie miał znaczenie, bądź wręcz przeciwnie wcale nie. Zapewne każda z nich smakowała, smakuje, bądź będzie smakować inaczej. Ja życzę Wam tylko tych, które są dobre i piękne jak słodka, soczysta truskawka albo jak kolorowe szkiełko w witrażu. „Czy nie z nich składa się tak naprawdę całe życie? Okrychy. Ułamki. Chwile. Czy istnieje mniej, bo mam ich tylko kilka, czy też kilka, które posiadam, nabiera tym większego znaczenia?” Mary E. Pearson, „Przebudzenie Jenny Fox” „Chwile – jak truskawki, każda smakuje inaczej. Pamiętasz smak tylko tej ostatniej,…
-
Wiosna – czy słowa mogą opisać jej powiew … ?
„Choćby wszyscy postanowili, że nie, wiosna i tak przyjdzie.” Věroslav Mertl „Dom między wiatrem a rzeką” „Czy słowa mogą opisać zapach samego powiewu wiosny?” Nelte Blancham „Wiosna w końcu nadejdzie, tak samo i szczęście. Spokojnie. Życie stanie się cieplejsze.” Anita Krizzam „Natura się nie spieszy, a jednak wszystko robi na czas.” Lao Tzu „Bez względu na to, jak długo trwa zima, na pewno nadejdzie wiosna”. – przysłowie angielskie „Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis-à-vis Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty” Marek…
-
Grudniowe życzenia świąteczne …
Grudniowe życzenia świateczne są zazwyczaj wyjątkowe. Niech i nasze takie będą. Składamy Wam je dziś, gdyż od teraz zamierzamy cieszyć się już tylko magią szwedzkich grudniowych dni i nocy. Chcemy uważnie czerpać z tego, co dookoła nas, ciesząc się każdą chwilą spędzoną razem. Nasza mała rodzinka zaczyna już świątować z radością przeżywając każdy moment. Jesteśmy wdzięczni, że ten czas możemy spędzić razem. Poniższe życzenia dedykujemy zarówno Wam Drodzy Czytelnicy i Drogie Czytelniczki, jak i sobie. Zatem czego Wam i nam życzymy? Niech ten czas będzie dla nas wszystkich wyjątkowy, a magia grudniowych dni i nocy otula nasze serca. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi. Cieszcie się każdą chwilą,…
-
Tabletka na życie …
Tabletka na życie Do drzwi pewnej apteki zapukała kobieta. Miała około 40 lat, podkrążone oczy, przygarbione plecy i ciężki chód. To był środek nocy i stary aptekarz wyjątkowo wziął dyżur. Mógł tego nie robić, ale z jakiegoś powodu tutaj był. – W czym mogę pani pomóc? Tej nocy nie padał deszcz, a mimo to twarz kobiety była mokra. – Czy coś się stało? – zaniepokoił się mężczyzna. Kobieta otarła dłonią policzki i wzięła oddech. Westchnęła. – Czy ma pan tebletkę na życie? Zapadła cisza. Mężczyzna zakasłał. Zastanawiał się, czy może powiedzieć kobiecie to, co usłyszał pewnej nocy kilkadziesiąt lat wcześniej. Nie wiedział, czy…
-
W domu i w podróży, czyli niezwykły letni czas …
Letni czas spędziliśmy zarówno w domu, jak i w podróży. Było to piękne, spokojne i wyjątkowe lato, pełne wspaniałych i niezapomnianych wrażeń. Chce się rzec: życie jest piękne o każdej porze roku, a latem bywa jeszcze piękniejsze. Teraz, mieszkając w Szwecji, mogę tak śmiało powiedzieć. Jest tak, jak powinno być. Oczywiście w moim odczuciu. Wcześniej przez wiele lat, gdy mieszkaliśmy w Katarze i w Wietnamie lato kojarzyło mi się z upałem, ekstremalnym upałem i wysoką wilgotnością. Tutaj, w moim odczuciu, letni czas jest jak skrojony na miarę. Dziś z przyjemnością wracam do wakacyjnych wspomnień. Zaledwie miesiąc temu wróciliśmy z…
-
Lato na wsi …
Lato, lato na wsi … Jakże bardzo je tego roku czuję. Lato na szwedzkiej wsi jest piękne, spokojne, i wyjątkowe. Minione było zatrute przez zbyt długi czas (nigdy więcej takiej dawki toksyczności i złych emocji), a to jest takie świeże i radosne. Cała okolica pięknie zielona, toń wody w jeziorze ma wyjątkowy niebieski kolor, a kwiaty w ogródkach i na łąkach sprawiają, że jest kolorowo. Świeże warzywa i owoce prosto z ogródka, bądź z lasu, dodają całości swojskości. Wszystko to razem sprawia, że jest niemalże bajkowo, a życie biegnie w ciszy przeplatanej śpiewem ptaków, dźwięku bzyczących bąków, odgłosami kąpiących się dzieci, kosiarek włączanych co…
-
Rysa na szkle – post na oczyszczenie … nim złe wspomnienia się rozpłyną …
Dlaczego rysa na szkle? Otóż to, o czym dziś będę pisać takim jest. Moje obecne życie jest udane i szczęśliwie, o czym jeszcze będę pisać. Jest jeszcze lepsze odkąd podjęłam pewne decyzje. Zaczęłam wybierać to, co dla mnie dobre. Z miłości do siebie, poza wieloma działaniami, które robię jako kroki w przód, jeden jest krokiem w tył. Dla mnie potrzebnym po to, aby móc iść dalej. Rysa na szkle pozostanie, bo fakt, że się komuś wybacza nie oznacza, że się zapomina. Choć można pozwolić przecież złym wspomnieniom się rozpłynąć. Tak po prostu dla samego siebie. Rysa na szkle, czyli post na oczyszczenie będzie bardzo długi. Nie przejmuj…
-
Czyń dla siebie dobro z miłością …
Czyń dla siebie dobro z miłością – z jednej strony oczywiste, a z drugiej niekoniecznie łatwe do realizacji. Dziś kontynuując cykl „Z miłości do siebie, czyli misja asertywna egoistka” chcę napisać o tym, jak ważna jest miłość własna i czynienie dla siebie dobra. Tych, którzy nie czytali wstępu zapraszam, aby to uczynili, gdyż cały felieton stworzy swoistego rodzaju cykl: Z miłości do siebie, czyli misja asertywna egoistka … | Życie i podróże (zycieipodroze.pl) Myślę, że najlepiej zrozumie się go czytając krok po kroku jego poszczególne części, choć każdy artykuł bedzie stanowił odrębną całość. Może być przecież tak, że po prostu będziecie zainteresowani konkretnie jednym tematem a nie całością. …
-
Z miłości do siebie, czyli misja asertywna egoistka …
Z miłości do siebie, czyli misja asertywna egoistka już trwa. Zaczęłam ją jakiś czas temu. Teraz chcę kontynuować a także opisać na blogu. Kolejne kroki przede mną. Step by step chciałoby się powiedzieć. Skąd się wziął pomysł? Otóż z życia. Na swojej drodze spotykamy różnych ludzi, którzy wpływają na nas, nasze emocje, wybory, plany życiowe i nierzadko naszą codzienność. Dobrze kiedy są to pozytywne i budujące nas relacje. Gorzej kiedy jesteśmy wykorzystywani, obrażani lub lekceważeni. Najgorzej kiedy czynią to stosunkowo bliskie, przynajmniej w teorii, osoby. „Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uwolniłem się od tego wszystkiego, co nie było dla mnie zdrowe. Od potraw, ludzi, przedmiotów, sytuacji i…