• Dzień Wszystkich Świętych w Szwecji …

    W wielu miejscach na świecie obchodzony jest Dzień Wszystkich Świętych, także i w Szwecji. Jest to wyjątkowy czas wspomnień, zadumy i dla wielu z nas modlitwy za dusze tych, których nie ma już pośród nas w tym ziemskim wymiarze.     Dzień Wszystkich Świętych ustanowiono w Szwecji po raz pierwszy w 784 roku. Był on dniem upamiętnienia wszystkich świętych Kościoła, którzy nie mieli własnego specjalnego dnia. Dzień następujący po Dniu Wszystkich Świętych został następnie wyznaczony jako Dzień Wszystkich Dusz dla wszystkich zmarłych. Te dwie daty stały się bardzo ważne w kościele i zawsze były dwudniową uroczystością, której towarzyszyły dedykowane nabożeństwa. Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Wszystkich Dusz były obchodzone co…

  • Zachwyt nad jesienią …

    Zachwyt nad jesienią to jak przebudzenie z głębokiego letargu po życiu w ciepłych krajach. Nie wiem, już nie mogę sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek ją lubiłam. Już ponad dziesięć lat nie doświadczałam jej tak naprawdę. W Katarze, czy Wietnamie jej nie czułam. Tam pory roku rządziły się innymi prawami. A jak to było w Polsce? Po prostu nie pamiętam, a może po prostu wówczas nie miałam czasu, bądź nie umiałam go wygospodarować na to, aby się jej przyglądać i stąd nikłe jej wspomnienia. Wówczas moje życie wyglądało zgoła inaczej.         Zachwyt nad jesienią pojawił się tu i teraz, po przybyciu do Szwecji. Towarzyszyła mu stopniowa obserwacja. Na własne…

  • Wędkarskie początki w Szwecji …

    Nasze wędkarskie początki w Szwecji są jakże odmienne od tego, czego dotychczas doświadczyłam. Teraz jesteśmy my, cudna kraina Västernorrland z jej kryształowo czystymi jeziorami, rybki i już od jakiegoś czasu nasza łódka umożliwiająca dotarcie w różne miejsca. Przed jej zakupem wędkowaliśmy z pomostów, a teraz dzięki niej możemy docierać w różne zakamarki, gdzie z brzegu dotrzeć byłoby trudno. Trzeba przyznać, że nasze wędkarskie początki w Szwecji są bardzo udane, a dla mnie wciąż nowe i intrygujące.         Teraz zaopatrzeni już w karty wędkarskie możemy swobodnie wędkować. Ileż radości sprawiła nam możliwość ich zakupu. Tutaj w Szwecji są różne rodzaje pozwoleń na wędkowanie. Od jednodniowych począwszy i przeznaczonych…

  • Nasze szwedzkie grzybobrania …

    Nasze szwedzkie grzybobrania zaskoczyły nas bardzo mocno. Przez całe swoje dotychczasowe życie nie nazbierałam tyle grzybów niż w ciągu ostatniego miesiąca. Nie spodziewałam się tego idąc pierwszy raz do lasu z rodzinką. Ileż już ich przynieśliśmy robiąc zapas na całą zimę, a może i nie tylko. W wiaderkach borowiki (prawdziwki), koźlarze czerwone (krawce) i koźlarze zwyczajne (koźlaki). Największe okazy oraz grzyby, których my nie zbieramy pomijaliśmy i zostały w lesie na swoim miejscu.                   Nasze szwedzkie grzybobrania są naprawdę dla mnie niezwykłe i wspaniałe. Potrafimy przejść 25 kilometrów pośród pięknej leśnej scenerii. Uwielbiamy lasy, góry, jeziora i dziką naturę, a czas spędzony…

  • Västernorrland – niezwykła kraina lasów i jezior …

    Västernorrland to niezwykła kraina lasów i jezior, którą polubiliśmy od pierwszego spojrzenia. Jest jednym z regionów położonych w północnej, czy też północno-wschodniej Szwecji, choć jak dla mnie raczej środkowej jej części.         Według encyklopedii Västernorrland to region administracyjny  (jest ich w Szwecji 21)położony we wschodniej części środkowego Norrland (północna Szwecja i północna Finlandia). Obejmuje on historyczną krainę Medelpad i większą część krainy Ångermanland oraz małe części Hälsingland i Jämtland. Kraina Västernorrland graniczy z regionami administracyjnymi takimi jak: Gävleborg, Jämtland i Västerbotten, a od strony wschodniej z wodami Zatoki Botnickiej, będącej najbardziej wysuniętą na północ częścią Morza Bałtyckiego. Siedzibą władz regionu jest Härnösand, czyli jedno z nielicznych większych…

  • List do synka …

    … świeczka się pali …   Tak, świeczka się pali od samego rana, a szampan cóż będzie wieczorem syneczku, jak na naszą tradycję przystało. To już dziś. Aż trudno w to uwierzyć Adasiu. Czas biegnie, a życie toczy się swoim codziennym rytmem.   Syneczku dziś kończysz (?), czy też kończyłbyś 22 lata. Jakże piękny wiek chciałoby się rzec. Czy tak faktycznie jest? Często tak. Jest to dla wielu wyjątkowy czas. Adasiu ja miałam 22 lata, tak jak Ty dziś, kiedy przyszedłeś na świat. Nasza radość, gdy Cię ujrzeliśmy z tatusiem już na tym świecie, po wspólnym porodzie rodzinnym, była nie do opisania. Byliśmy najszczęśliwszymi ludźmi na ziemi. Zresztą takich wspólnych…

  • Przeprowadzka i emocje jej towarzyszące …

    Przeprowadzka i emocje jej towarzyszące pojawiają się w naszym życiu po raz kolejny. Podejmując decyzję o zmianie miejsca zamieszkania trzeba mieć świadomość, że zaprzątną naszą uwagę. Niezależnie od tego, czy przeniesiemy się na inną ulicę, do innego miasta, czy też odległego kraju one będą nam towarzyszyć.   Każda przeprowadzka wywoływała we mnie emocje. Zarówno te pozytywne, neutralne, jak i negatywne. Pojawiały się one już w momencie podjęcia decyzji towarzysząc całemu procesowi zmiany miejsca zamieszkania. Zarówno wówczas, gdy po raz pierwszy podjęliśmy decyzję o wyjeździe z kraju, jak i teraz, gdy czynimy to po raz kolejny. Zapewne każdy z nas przeżywa każdą przeprowadzkę na inny sposób, ale Ci którzy taką, czy…

  • Azjatyckie smaki, czyli kuchnia wietnamska i nie tylko w fotograficznym skrócie …

    Azjatyckie smaki towarzyszyły nam w intensywny sposób przez ostatnie cztery lata. Poznaliśmy niektóre z nich znacznie wcześniej, ale przez ten ostatni czas, kiedy mieszkaliśmy w Wietnamie i podróżowaliśmy po Azji, spotykaliśmy je na każdym kroku. Chłonęliśmy zapachy, poznawaliśmy nowe smaki zaskakujące niekiedy dla naszych kubków smakowych i cieszyliśmy oczy. Kuchnia wietnamska, laotańska, tajska, filipińska, indonezyjska, indyjska, chińska i koreańska z różnymi połączeniami sprawiały nam niejednokrotnie niespodziankę. Mogliśmy odkryć wiele dań, skosztować mnóstwa pyszności i radować się nowymi doznaniami kulinarnymi.         Czego nam będzie najbardziej brakować teraz po wyjeździe z Wietnamu? Zapewne świeżych cały rok owoców, warzyw, ale też takich dań jak bun ca, bun cha, krabów, scallopsów…

  • Pożegnanie z Wietnamem …

    Nadszedł czas, aby pożegnać się z Wietnamem. Bynajmniej tu i teraz. Czy kiedyś tu wrócimy tego nie wiem. Póki co mijają niemalże cztery lata podczas których Wietnam był naszym domem. Przeżyliśmy tutaj wiele pięknych chwil. Wkrótce zapewne napiszę o tym czasie spędzonym tutaj, a dziś zapraszam Was na relację fotograficzną z nami i wietnamską krainą w roli głównej.                                                                                                        …

  • Sanktuarium dla niedźwiedzi Ninh Binh …

    Ku naszej radości powstaje ich coraz więcej. Niedawno odwiedziliśmy jedno z takich miejsc. A o czym mowa? Otóż o Sanktuarium dla Niedźwiedzi. Jak to dobrze, że w takich krajach jak Wietnam ochrona zwierząt ma coraz większe znaczenie. Powstają miejsca, które oferują pomoc poszkodowanym przez człowieka, a raczej kłusownika, zwierzętom. W przypadku Sanktuarium Ninh Binh – Bear Sanctuary Ninh Binh, będącego jednym z elementów projektu Four Paws, niedźwiedziom. Ta spokojna oaza jest przykładem, że można dać zwierzętom wyrwanym z rąk kłusowników, czy porzuconym gdzieś w dżungli, kropelkę nadziei oferując im dom pełen troskliwości, ciepła i poczucia bezpieczeństwa.                   Nowy dom dla niedźwiedzi w…