Hanoi jest miastem, w którym mieszka i przebywa wiele milionów ludzi, a ulice są bardzo zatłoczone. Ruch często jest intensywny, a spaliny stanowią integralną część dróg. Stąd ja poszukuję zielonych i cichych miejsc, w których można przyjemnie spędzić czas korzystając ze sprzyjającej pogody. Niekiedy są to okoliczne pagody, a innym razem skwerki zieleni, czy też parki. Do jednych z takich miejsc należy Peace Park, czyli Park Pokoju. Warto do niego się wybrać, gdy chcemy w spokoju spędzić czas wśród zieleni z dala od zgiełku ulicznego. Peace Park powstał jako jeden z projektów upamiętniających 1000 lecie powstania Hanoi. Usytuowano go w dzielnicy Dinh Xuan dystryktu Tu…
-
-
Niezwykły spektakl, czyli tradycyjny wietnamski teatr marionetek na wodzie …
O tradycyjnym teatrze na wodzie, czyli Water Puppet pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/09/21/teatr-kukielek-na-wodzie-hanoi-water-puppet/. Tym razem miałam ogromną przyjemność podziwiać go pod gołym niebem, pośród wyjątkowego otoczenia. Odwiedzając bowiem po raz kolejny moje ulubione muzeum w Hanoi, czyli Vietnam Museum of Ethnology, tym razem z siostrą i siostrzenicą, byłam uczestnikiem niezwykłego widowiska. Spektakl przedstawiano na scenie małego amfiteatru położonego pośród drzew i zieleni, a akcja rozgrywała się w niewielkim stawie wodnym stanowiącym scenę. Dla zainteresowanych nadmienię, że o powyższym muzeum była mowa we wpisie https://www.zycieipodroze.pl/2016/09/29/skansen-etnograficzny-czyli-najpiekniejsze-muzeum-w-hanoi/. Tradycyjne teatry na wodzie mają bardzo bogatą historię sięgającą XI wieku. Jej korzenie wywodzą się z delty Rzeki Czerwonej północnego Wietnamu. Widowisko odbywa się zgodnie…
-
Zielona górska kraina, czyli niezwykły północno-zachodni Wietnam …
Północno-zachodni Wietnam jest niezwykły. To zielona, górska kraina, w której poza mieszkańcami rzadko kto przebywa. My podróżowaliśmy przez jej magiczne okolice przez kilka dni i nie spotkaliśmy żadnych osób poza przedstawicielami grup etnicznych zamieszkujących północno-zachodni Wietnam, głównie Hmong i Dao oraz Tay. Nasza wyprawa motocyklowa była niezwykła. Tylko góry, motocykl i my oraz lokalni mieszkańcy. Dla nas ta wyprawa była naturalną kontynuacją cyklu motocyklowych wypraw po północnych rejonach Wietnamu. O poszczególnych trasach pisałam w postach: https://www.zycieipodroze.pl/2016/11/15/przygoda-motocyklowa-w-magicznych-gorach-cao-bang-i-ha-giang-czyli-zwykle-zycie-jest-niezwykle/, https://www.zycieipodroze.pl/2016/05/04/niezwykla-trasa-motocyklowa-w-polnocno-wschodnim-wietnamie/ i https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/31/weekend-motocykl-gory-mai-chau/. Nasza wyprawa w rejony północno-zachodniego Wietnamu była magiczna, a nasz motocykl niezawodny. Nawet po trudnych drogach, nierzadko wąskich, kamienistych, gdyż takimi lubimy podróżować, sprawdza się. Zresztą kieruje nim doskonały motocyklista 🙂 Pokonaliśmy prawie 900…
-
Ciekawostek i słów kilka o Himalajach …
O Himalajach napisano bardzo dużo. Wiele osób mogło być z nimi blisko, a nawet bardzo blisko. Niektórzy nie wrócili już z nich udając się w podróż pozaziemską. Niewątpliwie Himalaje są ogromne, majestatyczne i magiczne. Bije z nich siła i dominacja z jednej strony, a z drugiej spokój i mistycyzm. My doświadczyliśmy ich podczas naszego trekkingu dookoła Annapurny, o którym pisałam w postach https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/23/im-dalej-pojdziemy-tym-lepiej-siebie-poznamy-czyli-nasz-trekking-dookola-annapurny/ oraz https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/25/im-dalej-pojdziemy-tym-lepiej-siebie-poznamy-czyli-nasz-trekking-dookola-annapurny-czesc-2/. To była nasza przygoda z Himalajami. Niewątpliwie niepowtarzalna, pełna wrażeń, emocji i przeżyć. Dziś chcę Wam przedstawić ciekawostek i słów kilka o Himalajach, o górach wyjątkowych, czyli niezwykłej krainie najwyższych szczytów owianej legendami i niesamowitymi historiami w tle. Himalaje to łańcuch górski leżący…
-
Ciekawostek i słów kilka o Nepalu …
O Nepalu pisałam już w poście https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/16/wrocimy-tam-jeszcze-nepal-i-himalaje/. Dziś chcę przedstawić Wam ciekawostki dotyczące Nepalu, a o których może nie wiecie, a nawet jeśli to warto je sobie przybliżyć. Nepal jest państwem himalajskim położonym w obrębie najwyższych gór świata, stąd często nazywany jest krajem na dachu świata. Jest to najstarszy kraj w Azji Południowej. Nepal jest krajem wciąż żywym geologicznie. 80 % kraju pokrywają góry, o średniej wysokości 6000 m n.p.m. W Nepalu znajduje się 8 z 10 najwyższych szczytów świata, czyli: Mount Everest (8848 m n.p.m.), Kangczengdzonga (8586 m n.p.m.), Lhotse (8516 m n.p.m.), Makalu (8463 m n.p.m.), Cho Oyu (8201 m n.p.m.), Dhaulagiri (8167 m n.p.m.), Manaslu (8156 m…
-
Weekend, motocykl, góry i my, czyli okolice Mai Chau, Hoa Binh i Thanh Hoa …
Wypraw w okolice Mai Chau i góry je okalające było już kilka. O jednej z nich pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/02/15/piekna-trasa-motocyklowa-czyli-okolice-mai-chau/. A dziś będzie bardziej fotograficznie. W dzisiejszym poście wspomnę tylko, że to piękna, niezwykła kraina, jakże inna od tego co dookoła nas każdego dnia, od codzienności w Hanoi. Choć i tutaj można znaleźć zielone zakątki z dala od tłumu ludzi, kurzu i spalin. Jednak my uwielbiamy nasze weekendowe motocyklowe wyprawy w góry. Tam tylko one, niesamowita przyroda, my, nasz motor i niezwykli ludzie spotykani na drodze, do których mamy ogromne szczęście. Tym razem na…
-
Im dalej pójdziemy, tym lepiej siebie poznamy, czyli nasz trekking dookoła Annapurny – część 2 …
W pierwszej części https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/23/im-dalej-pojdziemy-tym-lepiej-siebie-poznamy-czyli-nasz-trekking-dookola-Annapurny/ przedstawiłam nasz trekking dookoła Annapurny w początkowej fazie. Dziś jego kontynuacja. Dzień 7 – 4 kwietnia 2013 Lower Pisang (3300 m n.p.m.) – Manang (3540 m n.p.m.) – 6 godzin Z łezką w oku opuszczaliśmy naszych gospodarzy z Lower Pisang. Jednak czas było wyruszyć w dalszą drogę. Zamarznięte pranie włożyliśmy do reklamówki, a suszyliśmy w czasie postoju na lunch. Było dość chłodno, ale słoneczko nas ogrzewało. Naszym oczom ukazywały się w pełnej krasie szczyty gór, a trasa była przepiękna. Zachwyceni górami, roślinnością pokrytą śniegiem, wioską położoną nad naszą trasą, w niezwykłej atmosferze doszliśmy do Humde. To tutaj…
-
Im dalej pójdziemy, tym lepiej siebie poznamy, czyli nasz trekking dookoła Annapurny – część 1 …
O Nepalu i Himalajach ogólnie pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2017/05/16/wrocimy-tam-jeszcze-nepal-i-Himalaje/. A dziś chcę Wam przedstawić naszą drogę, którą podążaliśmy w najwyższych górach świata. Zdecydowaliśmy się na trekking dookoła Annapurny. Byliśmy tylko we dwoje, czyli ja i mój mąż oraz Himalaje, a także czasami ludzie spotykani po drodze, czy to żyjący w górach, czy też wędrujący po nich. Trekking dookoła Annapurny był dla nas wyzwaniem, gdyż przed nim już dość dawno nie byliśmy w górach. Ponadto było to nasze pierwsze doświadczenie w najwyższych górach świata. Udaliśmy się tam po odejściu naszego synka Adasia do świata Aniołów po to, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, jak dalej żyć. Himalaje pomogły nam zmierzyć…
-
Wrócimy tam jeszcze, czyli Nepal i Himalaje …
Pomyśleć, że minęły już cztery lata odkąd odwiedziliśmy Nepal i Himalaje. A czuję jakby to było dosłownie przed chwilą. Kiedy nasz synek odszedł do świata Aniołów po walce z chorobą byliśmy smutni, zagubieni i nie wiedzący co tak na prawdę z sobą zrobić. Tęsknota rozrywała serca, każdy kąt, każde miejsce przypominało nam Adasia. I wówczas postanowiliśmy udać się do Nepalu i pójść w Himalaje, aby zmierzyć się sami ze sobą i naszą bolesną stratą. Ja osobiście szukałam wówczas odpowiedzi na pytanie, jak dalej żyć. Przygotowywaliśmy się około trzy – cztery miesiące, aby wyruszyć w tę niezwykła podróż, która niewątpliwie była przygodą życia. Po podróży przez życie…
-
Pattaya to nie tylko życie nocne i kluby go go …
Pattaya jest jednym ze słynniejszych miejsc wypoczynkowych w Tajlandii. Położona na wschodnim wybrzeżu Zatoki Tajlandzkiej zaledwie 120 kilometrów od Bangkoku jest atrakcyjna dla wielu odwiedzających. Dla nas na ogół niekoniecznie takie miejsca są interesujące. Znajdują się one u nas wręcz na końcu listy podróżniczej. A jednak tym razem i my się tam udaliśmy, co prawda w zupełnie innym niż plażowanie i rozrywki celu. Odbywał się tam nasz kurs żeglarski i stąd wybór tej destynacji. Po naszym pobycie mogę powiedzieć, że Pattaya to nie tylko życie nocne osławione w komentarzach internetowych i przekazach ustnych. Pattaya to oczywiście plaże, parki rozrywki, świątynie, muzea i centrum zakupowe. To także słynne życie nocne, kluby go…