• Odnaleźć siebie …

    Odnaleźć siebie, czyli jak dalej żyć? …   Kiedy odchodzi najbliższa naszemu sercu osoba jest trudno, wali nam się nasz świat. Gdy dotyczy to dziecka, z którym spędziło się piętnaście cudownych lat razem tym bardziej jest ciężko. Zaczyna docierać do Ciebie, że już nie porozmawiacie i nie usłyszycie niezwykłych pytań, nie posłuchacie mądrych słów, zdań, podsumowań i rozwiązań. Nie przytulicie się do siebie i już nie padną słowa: ,,kocham cię mamusiu,, … ,,moi kochani rodzice,, … ,, jesteście najlepszymi rodzicami na świecie,, i tym podobne. A gdy to wszystko ma miejsce na emigracji tym bardziej jest to dotkliwe. Po chwilowej ucieczce, która może trwać krócej, bądź dłużej nasuwa się pytanie…

  • Oolong – dlaczego warto? …

    O zielonej herbacie wietnamskiej i jej magii pisałam już w poście https://www.zycieipodroze.pl/2015/12/08/zielona-herbata-wietnamska-i-jej-magia/, a dziś słów kilka o niezwykłej herbacie oolong i o tym dlaczego warto cieszyć się filiżanką tegoż niezwykłego naparu. Do Wietnamu została sprowadzona z Tajwanu, choć za kraj jej pochodzenia uważa się Chiny. Ta na poniższym zdjęciu pochodzi z górzystej prowincji Lai Chau położonej w północno-zachodniej części wietnamskiej krainy i dziś u mnie gości.     Oolong jest półfermentowaną herbatą turkusową, czy też niebiesko-zieloną, niebieską lub szmaragdową. Poza Chinami, Tajwanem i Wietnamem występuje ona także w Indiach i Nepalu, choć jej odmiany się różnią. Na ogół poziom fermentacji waha się od 10 do 70 procent, czyli można go umiejscowić pomiędzy poziomami fermentowania…

  • Depesze – przejmujący reportaż z wojny amerykańsko – wietnamskiej …

    „Depesze” to reportaż z wojny amerykańsko-wietnamskiej. Recenzja tej relacji jest kontynuacją poprzedniego postu, w którym mowa o „Smutku wojny” Bao Ninha https://www.zycieipodroze.pl/2018/06/27/smutek-wojny-ofiara-wojny-jest-zawsze-czlowiek/.  W jednej z tych pozycji możemy zobaczyć obraz wojny przedstawiony przez autora wietnamskiego biorącego udział w walkach, a w drugiej relację amerykańskiego pisarza, który był korespondentem wojennym. „Depesze” pokazują wojnę amerykańsko-wietnamską w taki sposób w jaki nikt jeszcze jej nie pokazał. To współczujące świadectwo wojny, lektura nie łatwa, ale potrzebna.     „Pojechałem na wojnę wiedziony prostackim, choć poważnym przekonaniem, że trzeba umieć patrzeć na wszystko. Poważnym, bo wprowadziłem je w czyn, a prostackim, bo nie wiedziałem – dopiero wojna mnie tego nauczyła – że jesteś tak samo odpowiedzialny za to, na co…

  • ,,Smutek wojny” – ofiarą wojny jest zawsze człowiek …

    „Smutek wojny” to ocalały rękopis, można rzec rodzaj pamiętnika i jednocześnie autoterapii. Stanowi prawdziwe świadectwo tego, co dzieje się z tymi, których dotyka wojna i jak ogromne spustoszenie ona wywołuje. I pomimo, że towarzyszy jej zło, cierpienie, okrucieństwo, nieszczęście, gwałt, rozpacz, wręcz rodzaj psychozy to słowo „smutek” ma najgłębszy wymiar, oddając to wszystko, a jej ofiarą jest zawsze człowiek.     „Smutek wojny w sercu żołnierza w dziwny sposób przypomina smutek miłości. To był ten sam rodzaj nostalgii, jaki spływa na cały świat o zmierzchu. To była niedola, żal i ból, które kierują myśli ku przeszłości. Smutku pola bitwy nie da się zazwyczaj odnieść do jakiegoś konkretnego wydarzenia czy nawet…

  • Gobelin – wietnamska opowieść o miłości, tajemnicach, przetrwaniu i zemście …

    „Gobelin” to epicka opowieść o miłości, tajemnicach, przetrwaniu i zemście osadzona w sztywnych realiach obyczajowych Wietnamu początku XX wieku. Jest to niezwykła, chwytająca za serce historia chłopca, która jednocześnie wprowadza nas w zawiłe zakamarki dotyczące życia i niekiedy niezrozumiałych norm obowiązujących zarówno na wietnamskim dworze cesarskim, jak i wśród jego poddanych.     „Co stanie się z dziećmi ropuchy, które złapała złota rybka? Czy dowiedzą się kiedyś, kim są naprawdę, i uciekną z niewoli?”   „Gobelin” przedstawia niezwykłe i zawiłe losy rodziny Kien Nguyena osadzone w realiach wietnamskich pierwszej połowy XX wieku. To swoisty rodzaj pamiętnika dziadka autora, który był hafciarzem gobelinów na dworze ostatniego cesarza Wietnamu. Jego życie było burzliwe i nierzadko brutalne. Przekazał on małemu Kienowi…

  • Ryby, wędkarstwo, życie – powiedzenia, myśli i cytaty …

    „Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa,to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia.” Albert Einstein ***** „Nie ma ryby bez ości i człowieka bez wad.” przysłowie norweskie     „Człowiek bez swobody jak ryba bez wody.” przysłowie polskie ***** „Ryba psuje się od głowy, a człowiek od serca.” Mariusz Fiedorek ***** „Machaj wędą – ryby będą.” autor nieznany     „Gość i ryba trzeciego dnia cuchnie.” przysłowie polskie  ***** „Wędkowanie to znacznie więcej niż ryba. Jest to wspaniała okazja, aby powrócić do wspaniałej prostoty naszych przodków „. Herbert Hoover  ***** „Człowiek bez pas­ji nie zro­zumie dru­giego, który wsta­je o 3.30 żeby…

  • Wietnam – intensywność wrażeń …

    Wietnam to dla mnie intensywność wrażeń … To natężenie, nasilenie, głębokość, skala, wielkość, wysokość, amplituda, rozmiar, wachlarz, zasięg i moc, siła, ekspresyjność, wyrazistość, energia, eskalacja, częstotliwość różnego rodzaju bodźców, emocji i tego, co nas otacza. A w kontekście Wietnamu wspólnym mianownikiem jest ich intensywność. No, bo jaki jest kraj, w którym mieszkam? Jaki jest Wietnam? Czy można na to pytanie odpowiedzieć jednym słowem? Ja podejmę te próbę i postawię tezę, że Wietnam jest intensywny. W jakim sensie? Postaram się to wyjaśnić w poniższych rozważaniach.                 Można go uwielbiać, bądź nienawidzić. Być nim zauroczonym lub zniesmaczonym. Można chcieć tutaj zostać na dłużej, bądź wyjechać natychmiast. Jedno…

  • Opowieść wielkanocna, czyli „Trzy cedrowe drzewa” …

    TRZY CEDROWE DRZEWA Paulo Coelho   Wedle starej legendy dawno temu w pięknych lasach Libanu wyrosły trzy cedry. Jak wszyscy wiemy, potrzeba wielu lat, aby cedr wyrósł na potężne drzewo. Dlatego drzewa te przez całe wieki rozmyślają o życiu, śmierci, przyrodzie i ludziach. Owe trzy cedry były świadkami przybycia ekspedycji z Izraela wysłanej przez króla Salomona. Później ujrzały, jak ziemia spłynęła krwią podczas bitew z Asyryjczykami. Dane im było poznać Jezabel i proroka Eliasza, dwu śmiertelnych wrogów. Widziały, jak wynaleziono alfabet. Pewnego dnia postanowiły porozmawiać o przyszłości. – Po tym wszystkim, czego byłem świadkiem, chciałbym, by wyrzeźbiono ze mnie tron dla króla najpotężniejszego na Ziemi – rozmarzył się pierwszy z cedrów.…

  • Wiatr, czyli żywioł powietrza żyjący pośród nas …

    Wiatr … czymże on jest ? Skąd jego siła,  wpływ na emocje, zachowania i sen? Wiatr jakże różnorodny w swych obliczach i zaskakujący. Znaczący żywioł powietrza żyjący pośród nas. Dziś w nocy znów wiało. Wiatr zagłuszał dźwięk fal morskich, choć są tak blisko. Gdzieś na dachu naderwany fragment blachy zaczął łopotać. A to się podnosił, a to opadał. Wiatr był wszechobecny. Na tarasie odczuwało się wyraźny chłód, a silne jego podmuchy były cały czas słyszalne, nawet w pokoju. Słowa tekstu Starego Dobrego Małżeństwa nasunęły się same: ,,Czwarta nad ranem, może sen przyjdzie, może mnie odwiedzisz …,,. A, że od jakiegoś czasu sięgam po pióro w takich okolicznościach i tym razem to uczyniłam. Wiatr odkąd…

  • Z cyklu legendy wietnamskie, czyli historia ciasta ryżowego …

    Historia ciasta ryżowego to kolejna wietnamska legenda, którą warto poznać. Dziś dowiemy się skąd wzięło się ciasto ryżowe, tak popularne w Wietnamie. A historia jego powstania, jak i wszystkie legendy wietnamskie, jest niezwykła.     Dawno, dawno temu żył cesarz Hung-Vuong, który miał wielu synów. Niektórzy z nich prześcigali się próbując robić kariery literackie. Inni celowali w sztukach walki. Jedynie najmłodszy z nich, książę o imieniu Tiet – Lieu, wybrał inną drogę. Zamiast kariery on i jego żona oraz ich dzieci zdecydowali się mieszkać na wsi. Uprawiali tam ziemię i żyli w zgodzie z naturą. Pewnego dnia, pod koniec kolejnego roku panowania, cesarz spotkał się ze wszystkimi swoimi synami. Powiedział im, że ten, który…