Odwiedzając Francję mięliśmy przyjemność odwiedzić Grenoble o którym możecie przeczytać w poście: https://www.zycieipodroze.pl/2018/12/15/grenoble-malowniczo-polozone-miasto/ oraz Lyon i Alpy Francuskie. Trzeba przyznać, że to piękne i niezwykłe miejsca. Dziś słów kilka o Lyon, czyli mieście światła, kolorów, pięknych fresków i niezwykłych zakątków, architektonicznych perełek oraz różnorodnych atrakcji.
Lyon to trzecie pod względem wielkości miasto Francji po Paryżu i Marsylii. Położony jest w środkowo-wschodniej części kraju, nad rzekami Rodanem i Saoną, w regionie Auvergne-Rhône-Alpes, w departamencie Rodan. Miasto Lyon jest zdominowane przez dwa wzgórza: Fourviere na zachodzie i Croix-Rousse na wschodzie. Lyon jest także głównym miastem na drogach i liniach kolejowych łączących Paryż z południem Francji, Alpami i Włochami, północną Europą oraz Hiszpanią. Jest stolicą regionu i departamentu. Lyon to ważny ośrodek handlowy, finansowy, naukowy, kulturalny i polityczny. Jest siedzibą giełdy oraz wielkich banków. Odbywają się tu wielobranżowe targi międzynarodowe. Ponadto to ośrodek przemysłu włókienniczego, samochodowego, chemicznego, spożywczego i odzieżowego. Lyon jest ponadto dużym węzłem kolejowym ze stacją Gare de Lyon-Saint Paul. Miasto obsługują stacje Lyon Part-Dieu oraz Lyon Perrache. Znajduje się tu również międzynarodowy port lotniczy imienia Antoine’a de Saint-Exupery’ego oraz port rzeczny. Specyfiką Lyonu jest postępująca ekspansja na wschód, przy zachowaniu na każdym etapie jego rozwoju bogactwa wcześniejszej infrastruktury tworzonej tutaj przez wieki. W przeciwieństwie do wielu innych miast, w których centrum zostało zniszczone, aby przebudować je w tym samym miejscu z nową architekturą, centrum Lyonu zmieniło lokalizację, umożliwiając ochronę całych dzielnic, których trwałość sprawia, że historia miasta jest widoczna w samych budynkach i uliczkach.
Wyjątkowy, starożytny, kolorowy i otoczony niezwykłą aurą Lyon jest pięknym miastem francuskim. Jakże cudnie było móc spędzić w nim czas pośród klimatycznych uliczek, mostów, zabytków, niezwykłych, ogromnych fresek i mozajek ściennych. Lyon słynie z zabytków historycznych i architektonicznych. Niektóre to prawdziwe perełki wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Znajduje się tutaj mnóstwo szkół, uniwersytetów, muzeów i cudnych zakątków, w których można się zatracić. Ponadto znany jest z wyśmienitej kuchni i gastronomii. Wiele tutaj restauracji, barów i kawiarenek, w których można skosztować różnych pyszności. Lyon słynie także ze swojego Festiwalu Światła – Fête des Lumières, który rozpoczyna się co roku 8 grudnia i trwa cztery dni, czyniąc Lyon Stolicą Światła. Festiwal upamiętnia ocalenie Lyonu od zarazy w 1643 roku. Wiele budynków jest wówczas specjalnie oświetlonych, a mieszkańcy umieszczają świece na swoich parapetach w całym mieście.
Lyon jest jednym z najstarszych francuskich miast. Jego historia sięga zamierzchłych czasów starożytnych. Strategiczne położenie w rozwidleniu rzek docenili już Celtowie. Założyli tutaj jedną ze swoich osad. Według jednej z miejscowych legend Lyon założony został przez dwóch celtyckich braci Momorosa i Atepomarosa. W czasie kopania fundamentów pod gród, obsiadło ich nagle stado kruków. Wzięli oni to za znak Boży i nazwali miasto Lugdunum, co oznaczało dosłownie “wzgórze kruków”. W późniejszym czasie gród został podbity i zajęty przez Rzymian. W 43 roku p.n.e. utworzyli oni kolonię zwaną Lugdunum. Po pewnym czasie ówczesny Lyon przekształcił się w główny ośrodek prowincji Galia. Około roku 470 miasto zajęli Burgundowie, a w roku 534 było już we władaniu Franków. W 879 powróciło do Burgundii, a w 1032 zostało przyłączone do Świętego Cesarstwa Rzymskiego.
Prawa miejskie Lyon otrzymał w XIII wieku. Co istotne, od roku 1307 należy do Francji. W XVI wieku rozpoczął się rozwój Lyonu jako ważnego ośrodka handlowego i finansowego. W 1793, w czasie rewolucji francuskiej w mieście wybuchło powstanie żyrodonystów i rojalistów przeciw jakobinom. Natomiast w latach 1831 i 1834 miały tu miejsce krwawo stłumione powstanie tkaczy, a warto nadmienić, że Lyon był historycznie ważnym obszarem produkcji i tkania jedwabiu. Z innych historycznych faktów wspomnę, że w Lyonie bracia Lumiere zbudowali swój kinematograf i nakręcili pierwszy film. Pierwszą projekcję kinową przeprowadzili w Paryżu, 28 grudnia 1895 roku, a uczestniczyło w niej 33 widzów. To wydarzenie jest powszechnie uważane za początek historii kina. Podczas II wojny światowej Lyon był główną siedzibą francuskiego ruchu oporu Resistance. Zatem jak widzicie historia miasta jest niezwykła, tak jak i ono samo.
Dziedzictwo architektoniczne Lyonu reprezentuje wszystkie okresy od średniowiecza po dzień dzisiejszy, w tym znaczące elementy galijsko-rzymskie. Niektórzy nazywają nawet miasto stolicą Francji. Historyczne centrum, Le Vieux Lyon, jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO od 5 grudnia 1998 roku. Jest największym zespołem renesansowych budynków w Europie. Ja zwiedzanie rozpoczęłam od wzgórza Fourviere. Bazylika Notre Dame Fourviere, wybudowana na miejscu starej świątyni w latach 1872-1896, przyciąga wzrok z daleka. Imponująca budowla jest widoczna z różnych części miasta. Bazylika Najświętszej Maryi Panny łączy w sobie różnorodne elementy architektoniczne. Tym bardziej staje się przez to ciekawsza. Liczne mozaiki, witraże, krypty, elementy bizantyjskie i romańskie przyciągają koneserów sztuki, jak i turystów. Co interesujące możemy w niej podziwiać obraz Matki Boskiej Częstochowskiej oraz pomnik Jana Pawła II.
Schodząc z Bazyliki w dół docieramy do Muzeum Galijsko-Rzymskiego i Teatru Antycznego Fourvier. Jest to niewątpliwie atrakcja dla odwiedzających, ale wciąż odbywa się tam także jeden z festiwali. Ruiny mogą zachwycać. Pomyśleć, że powstały w XV wieku p.n.e., kiedy to wybudowano teatr. W II wieku naszej ery powiększono go. Mógł wówczas pomieścić około 10.000 osób. Podążając pięknymi, krętymi, brukowanymi uliczkami wciąż w dół wzgórza Fourvier mijamy piękne budynki, schodki, dziedzińce, pozostałości dawnych lat, fontanny i docieramy do widocznej z daleka Katedry Świętego Jana Chrzciciela. Inicjatorami budowy świątyni byli dwaj pierwsi biskupi Lyonu, a budowa rozpoczęła się w XII wieku na podwalinach ruin kościoła z VI wieku. Budowę ukończono w 1476 roku. Katedra ma zatem bogatą tradycję i jest niewątpliwą ozdobą Lyonu. Spacerując wokół niej czuje się ducha dawnych lat. Znajduje się tam XIV-wieczny zegar astronomiczny który, pomimo ówczesnego założenia, że to słońce krąży wokół ziemi pokazuje dokładną godzinę.
Podążając uliczkami Lyonu podziwiamy kolejne perełki architektoniczne. Jednym z symboli miasta jest monumentalna XIX wieczna Fontanna Bartholdi. Znajduje się ona pośrodku Placu Terreaux i przedstawia cztery rumaki symbolizujące francuskie rzeki podążające ku Morzu Śródziemnemu. Tuż przy niej znajduje się Muzeum Sztuk Pięknych oraz Ratusz-Hotel de Ville. To niezwykłe miejsca, które aż zadziwiają swoim doskonałym wyglądem, a muzeum licznymi ekspozycjami. Na uwagę zasługuje również położony parę minut spacerkiem od Placu Terreaux kościół Świętego Nizera-Saint-Nizier z XV-XVI wieku. Moją uwagę przyciągnął też budynek opery oraz liczne interesujące place. W Lyonie znajdują się liczne muzea, ale część z nich była w poniedziałek, a nawet i wtorek nieczynna. Dla pasjonatów muzeów i kościołów to miasto jest prawdziwą perełką. Może kiedyś, gdy spędzimy tutaj więcej dni będę mogła jedne i drugie odwiedzić. Mając tylko dwa dni do dyspozycji skupiłam się na wybranych przez siebie miejscach. Pomyśleć, że Lyon słynie także z kabaretów, kin studyjnych, teatrów i imprez plenerowych. Toż to przez cały rok tutaj coś się dzieje.
Byłam bardzo zachwycona, kiedy napotkałam liczne piękne freski. Te cudne malowidła o olbrzymich rozmiarach zachwyciły mnie bardzo. Fresque des Lyonnais, Fresco ,,The library of the city”, czy Fresque “Hommage a Tony Tollet” i Fresque des Cantus urzekły mnie swoją oryginalnością i niezwykłym wykonaniem. Prezentują się one nadzwyczajnie.
Chcąc zobaczyć miasto po drugiej stronie rzeki Rodan, udałam się w kierunku Parku de la Tete d’Or. Po drodze odwiedziła historyczne miejsce Cour des Voraces. Nieco może mroczne, ale interesujące z punktu widzenia historycznego i architektonicznego. Przemierzając most przyglądałam się barkom na rzece. Później dowiedziałam się, że zamieszkują je ludzie i jako ciekawostkę dodam, że nie płacą oni podatku gruntowego. Tak maszerując dotarłam do Parc de la Tete d’Or, czyli największego parku miejskiego we Francji. Na ogromnym terenie XIX parku znajduje się ogród botaniczny, zoologiczny, liczne statuy, fontanny, jezioro, a przede wszystkim mnóstwo drzew i kwiatów. Przyznaję, że można tutaj odpocząć po intensywnym zwiedzaniu Lyonu podziwiając tutejszą florę zresztą jakże różnorodną. Nie mogłam się oprzeć, aby tutaj nie zawitać.
Lyon to także kulinarna stolica Francji. Tutejsza kuchnia jest chlubą miasta. W Lyonie zarówno lokalne pyszności (sery, smakowite trufle, czarne oliwki, orzechy, podroby, móżdżki, owoce morza, żaby, świeże warzywa, kurczak, kaczka, czy bagietka), jak i wino pochodzące z pobliskich winnic smakują wybornie. Do wyboru mamy zarówno liczne restauracje także takie szczycące się przyznanymi gwiazdkami Michelin, bistra, bary, jak i liczne nietuzinkowe kawiarenki, puby i uliczne targi oraz bazarki ze świeżą zieleniną, warzywami i pysznymi owocami. Tutaj wciąż wyznaje się zasadę, że tylko świeże produkty dostarczają odpowiednią ilość witamin i minerałów. Francuzi lubią rytuały, ustalony porządek podawania dań, czy trunków. Posiłek to nie tylko jedzenie i picie. To przede wszystkim czas spędzany razem. Doświadczyliśmy tego w restauracjach, jak i w domu naszych przyjaciół. Byłam zachwycona. Warto jednak wiedzieć, że w większości restauracji stolik trzeba rezerwować. To tak naprawdę tradycja. Byliśmy tym zaskoczeni, że raczej z ulicy trudno wejść i zjeść posiłek. Także warto pamiętać o rezerwacji jeśli chcemy wybrać się do restauracji, w której obowiązują takie zwyczaje.
120 komentarzy
Śnieżynka
Jestem oszołomiona ilością zdjęć 🙂 Piękne! Francję miałam okazję widzieć od strony Paryża i Amiens, ale Lyon jest kolejnym punktem wartym odwiedzenia. Ciężko sobie wyobrazić takie niesamowite ruiny prawie tuż obok nowoczesnych zabudowań, to musi robić wrażenie 🙂 Pozdrawiam!
anetagrenda
Bardzo mi miło. 🙂 My z kolei gościliśmy bardziej na południu, w okolicach Grenoble. Życzę Ci, abyś i Ty poznała na własne oczy tę część Francji. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Zofia Matylda
jak połączenie wielu włoskich miast w jedna a to jednak nie to, Lyon nie jest póki co moim celem, ale przyjrzę się temu, dzięki
PS brakuje mi tu disqusa
anetagrenda
Ja będąc we Włoszech, co prawda raczej w okolicach Aosta Valley odniosłam inne wrażenie. Jednakże nasz odbiór jest na ogół subiektywny. 🙂 Co do Disqusa zdania są podzielone. Póki co u mnie nie zagości.
Bookendorfina Izabela Pycio
Przyznam, że już zatarły się moje wspomnienia z pobytu w tym mieście, zatem ciekawie było je za pośrednictwem wpisu niejako odkrywać na nowo i czuć się przy tym przyjemnie. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Podziwiam, że tak wiele wspaniałych zdjęć udało się zrobić, to podnosi walor tej ciekawej fotorelacji. 🙂
anetagrenda
Uwielbiam zdjęcia. To one często lepiej niż słowa oddają ducha danego miejsca. 🙂
anetagrenda
Lubię wracać też do fotorelacji z miejsc, w których byłam. Przypominają mi niekiedy obrazy, które już się zacierały. 🙂
Speckled Fawn
Marzy mi się odwiedzić Francję, raczej Paryż, ale Lyon też rzeczywiście wydaje się być pięknym miastem 🙂 Póki co, mąż się boi, że napatoczy się na jakiś zamach i Francja odpada 😉
anetagrenda
Tak, w tym momencie nie jest tam raczej bezpiecznie. My połączyliśmy odwiedziny tej krainy z podróżą służbową. 🙂
Asia/ Lemur Podróżnik
Przez Lyon miałam okazję tylko przejeżdżać, ale z okien autobusu wydawał się być bardzo interesującym miastem, a Twoja relacja i zdjęcia tylko to potwierdzają!
anetagrenda
Ma mnóstwo do zaoferowania. 🙂
Monika
Co za piękne miasto! że tez jeszcze w nim nie byłam a do Francji mamy dość blisko 🙂
anetagrenda
Może się wybierzecie. 🙂
Ania W
Lyon nigdy nie był na mojej liście Must See, ale nie sądziłam, że to tak ciekawe miejsce. Być może będzie okazja go odwiedzić 🙂
anetagrenda
Na naszej tez nie był, a czas spędzony tam okazał się bardzo udany. 🙂
Aga
Ależ piękne miasto 🙂
anetagrenda
Prawda, że tak? 🙂
Literatka kawy.
Nie byłam w tym mieście, ale po lekturze wpisu zapragnęłam się tam wybrać. Piękne zdjęcia!
anetagrenda
Bardzo mi miło. Ślicznie dziękuję za komplement. 🙂
blogierka
Nic tylko odwiedzić teraz Lyon :).
anetagrenda
Jeśli będziesz mieć sposobność to, jak najbardziej. 🙂
Aleksandra
Wygląda cudownie 🙂 Interesuje mnie, o co chodzi z tymi butami i dokąd prowadzą tamte tajemnicze schody.
anetagrenda
Schody prowadzą od jednej uliczki do drugiej, a buty no cóż uświadomiono mnie, że ponoć można tam kupić niedozwolone substancje.
La Mamma
Przepiękne miejsca. Może kiedyś będzie mi dane je odwiedzić.
anetagrenda
Niech tak się stanie. 🙂
Gusia
Wspaniałe miejsce, niebawem je na własne oczy zobaczę 🙂
anetagrenda
Świetnie. Życzę Ci miłego przemierzania uliczek i zakamarków. 🙂
ewa
Wejście otoczone książkami do księgarni/biblioteki? jest zdumiewające! Aż chce się czytać 🙂
anetagrenda
To wejście robi faktycznie niesamowite wrażenie. 🙂
Ewa
Aż chciałoby się tam teleportować i zaczytać w niebanalnych historiach 🙂
anetagrenda
Zgadzam się z Tobą. 🙂
Atrakcyjne wakacje
Mi bardzo podobał się dworzec kolejowy w Lyonie
anetagrenda
Czyli, jak widać, każdy ma swoich ulubieńców. 🙂
Rozkminy Tiny
Ale tą księgarnią z książkowym wejściem to jestem totalnie zachwycona 😀
anetagrenda
Też byłam pod ogromnym wrażeniem. 🙂
krystynabozenna
Ogromne to miasto, szybko zwiedzić go się nie da 🙂
Lubię Francję 🙂
anetagrenda
Nie da się. Zwłaszcza, ze ja lubię robić to spacerując. 🙂
Monika
Niestety nigdy nie bylam w Lugon, ale miasto przepiekne i widze wiele miejsc do odwiedzenia 😀
anetagrenda
Ja odwiedziłam tylko wybrane z uwagi na krótki czas pobytu. 🙂
Rozmyślania Yasminelli
Magiczne miejsce!
Teraz jeszcze bardziej mam ochotę je odwiedzić!
anetagrenda
Bardzo się cieszę. 🙂
Ewa
Kolejne urokliwe miasto warte odwiedzenia w przyszłości
anetagrenda
Mnóstwo tych perełek kryje ten nasz świat. 🙂
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Piękna architektura – ale i tak najbardziej moją uwagę przyciągnęło wejście zrobione z książek 🙂
anetagrenda
A na mnie to wejście i piękne, ogromne, kolorowe freski. 🙂
Ami-chan
Niesamowite miasto. Piękne są jego uroki. Muszę zapisać sobie Lyon do miesc świata, które warto zobaczyć nie tylko na zdjęciach, blogach ale swoim okiem.
anetagrenda
Bardzo mi miło. 🙂
Magdalena Szymańska
Nie jestem jakims miłośnikiem architektury, ale sam fakt, iż jest to miasto nad rzeką mnie urzeka 😉
anetagrenda
Niezwykle usytuowane. Zarówno wzgórza, jak i rzeki nadają mu niewątpliwie charakteru. 🙂
Siwy Wiatr
Francja od dawna na mnie czeka. Dopisuję Lyon do listy.
anetagrenda
Bardzo mi miło. 🙂 Życzę miłej podróży zatem. 🙂
KrystynaB.
Zastanawiam się jak tam jest bezpiecznie w tej pięknej Francji ?
anetagrenda
Bardzo różnie o czym świadczą liczne zamachy i akty terroru.
Marta
Piękne miasto, fascynująca historia i te wszystkie legendy. Zdjęcia zachęcają aby tam pojechać ?
anetagrenda
Tak niezwykłe miasto z bogatą historią owiane legendami. 🙂
Dorota
Piękne miejsce, chętnie bym odwiedziła to miasto. Uwielbiam podróżować, jednak ostatnio mało mam na to czasu i zielonych 😉
anetagrenda
Może przyjdzie odpowiedni czas, aby podróżować. 🙂
Moja lepsza wersja
Nie miałam okazji zwiedzać Lyon-u. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda 🙂
anetagrenda
Życzę Ci tego. 🙂
Anna Kozakiewicz
byłam kiedyś i zachwyciło mnie to miasto
anetagrenda
Wcale mnie to nie dziwi. 🙂
czerwonafilizanka
O proszę nie wiedziałam że to miasto słynie z Festiwalu świateł
anetagrenda
Mnóstwo ciekawostek można się dowiedzieć na temat odwiedzanych miejsc. 🙂
czerwonafilizanka
Podróże kształcą:)
anetagrenda
Zdecydowanie tak. 🙂
Pat
Wow robi wrażenie, musze koniecznie wpisać na listę miast które chciała bym zobaczyć
anetagrenda
Cieszę się. 🙂
Beata Herbata
Fajne zdjęcia. Nigdy tam nie byłam ale coraz bardziej bym chciała :))
anetagrenda
Dziękuje bardzo i zachęcam do odwiedzenia. 🙂
Beata Herbata
A to jest całkiem możliwe bo jakoś czuję, że zaczyna mnie nieść w świat 🙂
anetagrenda
Różne etapy mamy w swoim życiu. 🙂
Karolina
Nie byłam tam, ale koleżanka kiedyś była i zachwala ??
anetagrenda
Czyli też się jej podobało. 🙂
Zołza z kitką
Tak, jak napisałam na instagramie – brama z książek jest rewelacyjna!
anetagrenda
To prawda. Urzeka swoją oryginalnością. 🙂
Wiki
Akurat Francji jeszcze nie udało mi się odwiedzić.
Bardzo wyczerpujący wpis, dużo zdjęć, brzmi zachęcająco 🙂
anetagrenda
Bardzo mi miło. Ślicznie dziękuję. 🙂
Newenglandblog.pl
Z przyjemnością przeczytałam Twoją relację. Może kiedyś się tam wybiorę.
anetagrenda
Bardzo mi miło. Zachęcam. 🙂
Ewa www.inaisewa.blogspot.com
Piękne miasto i śliczne zdjęcia.
Może kiedyś uda mi się tam wybrać
anetagrenda
Dziękuję bardzo za komplement. Życzę Ci miłych podróży małych i dużych. 🙂
Kari
Świetne zdjęcia, czuć ten klimat. 🙂
https://fashionforazmariaa.blogspot.com
anetagrenda
Bardzo mi miło. Ślicznie dziękuję. 🙂
Kociel
Mnie wgl Lyon nie przypadł do gustu, jakiś strasznie szary 😉
anetagrenda
Oczywiście każdy z nas postrzega inaczej każde miejsce jednak słowo szary troszkę mnie zaskoczyło zważywszy na liczne występujące tam kolorowe budynki, czerwone dachówki, różne odcienie żółtego, nie wspominając już o cudnych freskach i licznych malowidłach ulicznych. Tak, jak napisałam dla mnie Lyon jest jak najbardziej miastem kolorów.
ada
Robi wrazenie 🙂 bardzo chciałabym zwiedzić całą Francję.
anetagrenda
Zatem życzę Ci, aby to się spełniło. 🙂
Krystyna
Jakie stare to miasto, tyle lat od początków, tyle lat od założenia i tyle się tam działo…
anetagrenda
Dzieje dawne, a historia bardzo bogata. 🙂
Badzelastyczny
Piękne miejsca, aż chce się zwiedzać 😀
anetagrenda
Zdecydowanie tak. 🙂
Danka
Piekne miasto, a ja znów tylko Paryż. Musze to zmienic i zaplanować zwiedzanie innych miast. jestem mega zachęcona.
anetagrenda
Bardzo mnie to cieszy. 🙂
Ladylemon
We Francji byłam tylko przejazdem, ileż straciłam! Twoje zdjęcia robią wrażenie, można się poczuć, jakby rzeczywiście odwiedzało się te wyjątkowe miejsca. Następnym razem – kierunek Francja, obiecuję!
anetagrenda
Podróżowanie jest fantastyczne. 🙂 Ślicznie dziękuje za ciepły komentarz i komplementy. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
konfettitime
Piękne zdjęcia, jeśli kiedyś wybiorę się do Francji, chciałabym zobaczyć Paryż, a Lyon jest na drugim miejscu, tuż za stolicą 🙂
anetagrenda
Ślicznie dziękuję i zachęcam do odwiedzin. 🙂
Kamila / Z naciskiem na szczeście
Właśnie dla tego miasta i pól lawendy wrócę jeszcze do Francji <3
anetagrenda
Och pola lawendowe też i ja chętnie bym zobaczyła na własne oczy. 🙂
Marysia
Zdjęcia zachęcają by wreszcie wybrac się do tego pięknego miasta <3
anetagrenda
Bardzo mi miło czytać takie słowa. Zachęcam. 🙂
Magdalena - Weekendownik
Wyjątkowa dawka zdjęć pięknej architektury 🙂 Bardzo podobają mi się również wnętrza francuskich restauracji 🙂
anetagrenda
Bardzo mi miło. Cieszę się, że Ci się spodobały. 🙂
drukarnia
Czytając Twój wpis czułem się jakbym tam z Tobą chodził po tym mieście. Piękna wycieczka i cudowne zdjęcia.
anetagrenda
Bardzo mi miło. Dziękuję za ciepłe słowa. To miód na moje serce. 🙂
Madka roku
Wygląda niezwykle malowniczo. Mam nadzieję, że kiedyś tam dotrę 🙂
anetagrenda
Życzę Ci tego. 🙂
krystynabozenna
Pięknie je scharakteryzowałaś na samym początku, sama kwintesencja Lyonu , świetne zdjęcia jak zwykle u ciebie 🙂
anetagrenda
Ślicznie dziękuję za ciepłe słowa i komplementy. 🙂
Aleksandra Załęska
Słyszałam o Festiwalu Światła w Lyonie, podobno robi niesamowite wrażenie na oglądających. Mam nadzieję, ze kiedyś będę mogła go obejrzeć 🙂
anetagrenda
Zapewne wówczas jest tam wyjątkowo jasno i pięknie. 🙂
Holly
Miasto znane z wielu powieści historycznych. Piękne.
anetagrenda
Tak, wyjątkowe miasto. 🙂
Bookendorfina
Lubię panoramiczne ujęcia miast, widok na nie z góry, od razu zaczynam lepiej je rozumieć, i wbrew pozorom więcej szczegółów odczytać z ich historii. 🙂
anetagrenda
Tak, panoramy są wyjątkowe. Ich przestrzenność sprawia, że widzimy więcej, a perspektywa przybliża nas do całości. 🙂
ladymamma.pl
Francja ma swój urok… <3 Tutaj nie byłam, ale Paryż mnie osobiście urzekł 🙂
anetagrenda
Oj tak. Ja z kolei nie byłam w Paryżu. 🙂
Ciekawska Magdalena
Aż mam ochotę se spakować i ruszyć w drogę
anetagrenda
Prawda, że tak? 🙂