Legenda o pochodzeniu Wietnamczyków jest jedną z najważniejszych. To mityczna opowieść pełna magii, cudów i wyjątkowych zdarzeń. Jest ona istotnym elementem kultury wietnamskiej wciąż przekazywanym z pokolenia na pokolenie podczas wieczornych opowieści. Kiedy ją przeczytasz dowiesz się także dlaczego Wietnamczycy uważają, że pochodzą od smoków i wróżek.
Według legendy Lạc Long Quân i Âu Cơ, czyli główni bohaterowie historii, są oryginalnymi rodzicami narodu wietnamskiego. Ponadto łączy się z nimi niezwykła historia miłosna. Lạc Long Quân był legendarnym władcą smoków, a Âu Cơ nieśmiertelną wróżką z gór. Ich związek umożliwił poczęcie 100 dzieci, które były przodkami plemienia Bách Việt. Legenda o pochodzeniu Wietnamczyków jest wyjątkowa, a oto jej treść:
… Tysiące lat temu, za panowania króla Kinh Dương Vương, królestwo Xích Quỷ było nieznanym obszarem rozległej krainy na dalekim Wschodzie. Z jednej strony graniczyło z łańcuchem wysokich gór, a z drugiej łączyło się z oceanem długą linią brzegową. Kinh Dương Vương był mityczną postacią wywodzącą się z długiej linii smoków. Poślubił on Long Nu, która wywodziła się z innego plemienia smoków. Para poczęła syna Lạc Long Quân, który nazywany był Smoczym Księciem. Uważano go za nieśmiertelnego. Lạc Long Quân miał niezwykłą siłę i najwyższą inteligencję, ale jego sukcesja z podwodnego świata matki rozwinęła w nim silną fascynację oceanem, a młody człowiek był często widywany podczas spacerów wzdłuż linii brzegowej. Cieszył się falami i poznawał wiele morskich stworzeń, które miał w zasięgu wzroku. Wkrótce zastąpił na tronie swojego ojca i rządził plemieniem Lac-Viet. Pewnego dnia Lạc Long Quân poznał piękną kobietę o imieniu Âu Cơ i zakochał się w niej. Historia ich spotkania jest niezwykła, jak to w legendach bywa. Książę, który zauważył demonicznego ptaka goniącego za bezbronnym białym żurawiem postanowił mu pomóc. Popędził czym prędzej i uderzył atakującego ptaka kamieniem. Demoniczne stworzenie było tak wściekłe, że zamieniło się w tygrysa. Zaciekle próbował on zniszczyć Smoczego Księcia. W rezultacie Lạc Long Quân stoczył straszną walkę z przeciwnikiem. W końcu pokonał demoniczne stworzenie i ochronił wrażliwego białego żurawia. Tak, jak to często w legendach i mitach bywa rzeczy nie zawsze są takie, na jakie wyglądają. Biały żuraw był w rzeczywistości piękną Âu Cơ w przebraniu, która próbowała uciec od drapieżnego demona ścigającego ją. Lạc Long Quân był mile zaskoczony kiedy to odkrył. Oboje bardzo szybko zbliżyli się do siebie. Âu Cơ była anielsko piękna i nic dziwnego, gdyż wywodziła się z nieśmiertelnych wróżek. Razem stworzyli rodzinę i połączyli dwa plemiona. Zostali rodzicami stu synów. Lạc Long Quân wraz z żoną Âu Cơ byli opiekunami gór, mórz i rzek w całym kraju. W żyłach ich dzieci płynęła krew silnych smoków i czarujących wróżek. Niestety, z biegiem czasu, Âu Cơ zaczęła tęsknić za swoim domem w górach, podczas gdy Lạc Long Quân zwrócił się ku morzu. W rezultacie dwoje kochanków rozdzieliło się. Księżniczka Âu Cơ wzięła ze sobą pięćdziesięcioro dzieci i wyruszyła w góry, a Lạc Long Quân z kolei poprowadził pozostałych pięćdziesięciu synów do przybrzeżnych regionów położonych blisko mórz. Złożyli sobie jednak obietnicę, że pomimo dystansu i separacji, muszą się o siebie troszczyć i zawsze być w pobliżu, aby w razie potrzeby pomagać jedno drugiemu. Lạc Long Quân, który zabrał pięćdziesięcioro dzieci na wybrzeże, podzielił obszary, którymi miały one rządzić. Nauczył ich umiejętności łowienia ryb, nurkowania i polowania na zwierzynę. Przekazał wiedzę niezbędną do odstraszania morskich stworzeń. Wyszkolił ponadto synów do sadzenia i zbierania ryżu, a także nauczył ich gotować białe ziarenka w bambusowych tubach. Âu Cơ, która zabrała pozostałe pięćdziesięcioro dzieci na wyżyny, również podzieliła swoje tereny, aby synowie nimi rządzili. Nauczyła ich, jak żyć w dżungli i górach, hodować zwierzęta oraz uprawiać ziemię. Dzięki niej zobaczyli, jak dbać o drzewa owocowe, aby mogły stanowić także pożywienie. Nauczyli się oni budować domy wzniesione na bambusowych palach, które chroniły ich przed dzikimi zwierzętami. Dzieci Lạc Long Quân i Âu Cơ nauczyły się jak żyć i przetrwać w warunkach jakie panowały na terenach, które zamieszkiwali. Wkrótce pozakładały rodziny i stały się tym samym przodkami Wietnamu …
Wietnamczycy po dziś dzień nazywają się ,,dziećmi Smoka i Wróżki”. Nawiązują tym samym do linii Lạc Long Quân ze świata smoków i wróżkowego plemienia Âu Cơ zamieszkującego wyżyny i góry. Dlatego też Wietnamczycy wierzą, że niezależnie od tego, z której części kraju pochodzą to wywodzą się z jednego źródła. Tak jak obiecali sobie nawzajem Lạc Long Quân i Âu Cơ wszyscy Wietnamczycy powinni kochać się, szanować i chronić siebie nawzajem. Oczywiście, jak historia pokazuje, w życiu bywa różnie. Legenda o pochodzeniu Wietnamczyków jest powodem do dumy całego narodu i przypomina im ciągle o jedności wszystkich mieszkańców tej wyjątkowej krainy. Jest niesamowitą, magiczną opowieścią pełną nieprawdopodobnych zdarzeń, które jednak dawno, dawno temu miały miejsce.
Zdjęcie: pixabay.com/
42 komentarze
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Kolejna ciekawa opowieść – zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, kto do tej pory uwielbia bajki o wróżkach 🙂
anetagrenda
Bardzo mi miło. Wietnamskie legendy potrafią zaskakiwać wprowadzając nas w mityczny świat wyjątkowych postaci i zdarzeń 🙂
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Chwała im za to 🙂 Są świetnym sposobem na oderwanie się choć na chwilę od szarej, prozaicznej rzeczywostości 🙂
anetagrenda
Też tak uważam. Choć przez chwilę możemy się dzięki nim znaleźć w świecie mitów, baśni i legend oraz poznać niewiarygodne historie 🙂
daughterofholygod
Ciekawa legenda, moze jest w niej choć ziarnko prawdy
anetagrenda
Może tak, jak to we wszystkich legendach 🙂
Ania Banczarowska
Chwila oderwania się od codzienności aby znaleźć się w mitycznym świecie. Świetnie napisane. 😉 Pozdrawiam
anetagrenda
Bardzo mi miło 🙂 Dziękuje i pozdrawiam serdecznie 🙂
Klayduia
Niesamowita legenda – uwielbiam czytać takie opowieści ?
anetagrenda
Ponieważ są one bardzo pozytywnie odbierane, więc maja swoje już stałe miejsce na blogu 🙂
Agnieszka Osińska-Szpur
Uwielbiam legendy i mity; w kręgu mych zainteresowań są mitologie: hinduska, nordycka, celtycka i grecka.. Wietnamskich akurat nie znam – tym chętniej przeczytałam! Trendy Mama
anetagrenda
Bardzo mi miło, że z przyjemnością przeczytałaś, a że świat mitów i legend jest w kręgu twoich zainteresowań to zapewne i ten wietnamski byłby ci bliski 🙂
Michał Kucharski
Fenomenalne! Po raz kolejny wychodzę z dawką ciekawostek, o których nie miałem pojęcia 🙂
anetagrenda
Cieszę się bardzo i dziękuję serdecznie za entuzjazm 🙂
EWELINA
FANTASTYCZNE; )kocham takie niemal baśniowe klimaty:)
Nawet dzięki swojej artystycznej wrażliwości i wyobraźni jestem w stanie w nie wierzyć. To dla mnie dar, choć dla innych śmiertelników niestety takie odczucia to dziwactwo. Piękna historia, będę tu wracać i wypatrywać nowych wpisów.
Pozdrawiam serdecznie;)
anetagrenda
Prawdziwa przyjemność po mojej stronie. Zapraszam serdecznie, bo świat wietnamskich legend pojawia się u mnie na blogu co jakiś czas, gdyż i dla mnie jest on niezwykły 🙂
Agnieszka Wi
Hmm. a może Polacy też mają taką ciekawą historię, trzeba tylko ją odgrzebać 🙂
anetagrenda
Zapewne 🙂 Ja teraz mieszkam w Wietnamie, więc interesuję się tutejsza kulturą, ale kto wie, gdy będzie możliwość to może w polskie legendy i mity się zgłębię 🙂
Krystyna Bożenna Borawska
Każdy naród ma swoje legendy , więc i Wietnamczycy mają swoją piękną bajkę 🙂 Smoki są takie azjatyckie 🙂
anetagrenda
Tak to prawda, a naród wietnamski ma ich bardzo dużo i faktem jest, że zarówno w wietnamskich, jak i innych azjatyckich mitach oraz legendach motyw smoka pojawia się bardzo często 🙂
Turkusowa
Niesamowita opowieść. Czytało się ją jak najlepszą książkę 😀
anetagrenda
Cieszę się bardzo. Starałam się, jak najbardziej wiernie oddać jej charakter 🙂
IzabelaAB
W listopadzie zeszłego roku spędziłam kilka dni w Hanoi. I chociaż nie mogę powiedzieć, że poznałam Wietnam, to wiem, że chętnie bym tam wracała. Legenda oddaje w jakimś sensie magię, której tam doświadczyłam, bo ludzie zrobili tam na mnie największe wrażenie. 🙂
anetagrenda
Bardzo mi miło to słyszeć i cieszę się tym bardziej, że mieszkam w Hanoi od ponad dwóch lat i lubię otaczających mnie Wietnamczyków 🙂
Kasia
O tym jeszcze nie słyszałam. Ciekawa historia, pewnie ma być tym przesłaniem o jedności, a nie taką historią stricte prawdziwą w rozumowaniu Wietnamczyków. Tak mi się wydaje. Co kraj to historia, jak to się mówi.
anetagrenda
Tak, co kraj to obyczaj, a może powinnam napisać , co kraj to legenda 🙂
Helena
Ciekawie i inspirująco. Nie sądziłam, że są takowe legendy. <3
anetagrenda
Dziękuję bardzo 🙂 Jest ich znacznie, znacznie więcej niż te, które dotychczas mogłam przedstawić wam na blogu 🙂
smileyprojectpl
Wspaniała opowieść 😉 Czekam na następną!
anetagrenda
Bardzo mi miło 🙂 Już wkrótce 🙂
wegetari-anka
koniecznie wysyłam mojej siostrze, historia idealna dla niej ! dzieki !
anetagrenda
To ja dziękuję za udostępnienie dalej 🙂
Artur
Nie ma jak opowieści o wróżkach 😉 a Wietnam zawsze mnie fascynował jako wytrawnego podglądacza Świata 😉
anetagrenda
Są one istotnym elementem kultury wietnamskiej, a jest to kraj niezwykle fascynujący 🙂
Jazwyklamatkaa
Wprowadziłaś mnie w mistyczną krainę. Chyba każdy lubi takie przypowieści ,legendy. Na moment przenosimy się w inny świat.
anetagrenda
Mogą być one odskocznią od codzienności i umilić nam czas swoją magiczną atmosferą 🙂
Minimalistic Girl
Ciekawa ta opowieść. Też chciałabym pochodzić od wróżek :p
anetagrenda
Zapewne niejedna z nas chciałaby tego 🙂
Vee
Fantastyczne! Takie legendy to zdecydowanie moje klimaty. Dziękuję ci bardzo!
anetagrenda
Dziękuje ci bardzo 🙂 Przyjemność po mojej stronie 🙂
followyourmap
Uwielbiam takie wpisy! Mogę się dowidzieć więcej o swoim ulubionym kraju!
anetagrenda
Oj 🙂 cieszę się bardzo, gdyż sama uwielbiam Wietnam 🙂