Nazwa Kon Tum pochodzi od nazwy wioski grupy etnicznej Bahnar. W ich języku, kon oznacza „wieś”, a tum oznacza „basen, rozlewisko, sadzawkę”. Przed przyjęciem alfabetu wietnamskiego w latach dwudziestych, używano nazwy 崑 嵩. Kto by pomyślał, że ta ziemia na której obecnie znajdują się pola uprawne z kawą, kauczukiem, tapioką, maniokiem, pieprzem i trzciną widziała tak wiele, a tak naprawdę zbyt wiele. Teraz jest bardzo zielono, a piękne góry mogą zachwycać. Jednak szkody spowodowane czynnikiem „agent orange” są nadal widoczne gdzie nie gdzie w krajobrazie. W niektórych miejscach dopiero od niedawno można cokolwiek uprawiać.
Prowincja Kon Tum znajduje się w najbardziej na północ wysuniętym regionie centralnej części Wietnamu, w pobliżu granic z Laosem i Kambodżą. W dużej mierze jest to obszar górzysty. Prowincja położona jest na zachód od gór Truong Son. Na północy wysokość szczytów wynosi przeciętnie od 800 do 1 200 m n.p.m., a wysokość od strony południowej 500-530 metrów. Najwyższą górą w prowincji Kon Tum jest Ngoc Linh Mountain, która mierzy 2598 m n.p.m., a kolejną Ngoc Phan o wysokości 2251 metrów. Około 50% powierzchni prowincji Kon Tum pokrywają lasy, które są domem dla wielu cennych gatunków roślin i rzadkich okazów ptaków. Znajduje się tutaj mnóstwo rzek, rzeczek, strumyków i jezior, które niewątpliwie stanowią znakomite połączenie krajobrazowe z górami i wzgórzami oraz zadziwiającą zielenią. Poza polami uprawnymi, które są głównym źródłem dochodu mieszkańców, mnóstwo tutaj pastwisk stworzonych do hodowli bydła.
Region Kon Tum jest bardzo zróżnicowany pod względem występowania grup etnicznych. Większość z nich zachowała tradycyjny styl życia i unikalną, bogatą kulturę, a także język. Większość grup etnicznych mówi również po wietnamsku. Najbardziej znane z nich to Bahnar, Sedang i Jarai, choć dominującą jest zdecydowanie Bahnar. Ich wioski są rozpoznawalne ze względu na znajdujące się w nich charakterystyczne domy, które nazywa się właśnie Bahnar. Są to miejsca, w których spędza się wspólnie czas. Dawniej służyły także do przechowywania ryżu i innych zbiorów. Jednak przede wszystkim do ochrony mieszkańców na przykład przed niebezpiecznymi zwierzętami. Mogli oni tutaj się schronić lub też wspólnie przesiadywać. Obecnie nadal pełnią funkcję społeczną. Organizowane są tam wesela, ważne spotkania, czy też festiwale.
Przemierzając tę zieloną krainę aż trudno uwierzyć, że Prowincja Kon Tum była polem krwawych walk pomiędzy USA a Wietnamem szczególnie w listopadzie 1967 roku oraz między Wietnamem Północnym, a Południowym od maja do czerwca 1972 roku. Dobrze wiedziano, że kto zdobędzie te tereny może wygrać całą wojnę. A dlaczego. Otóż był to niemalże środek wszystkich pól bitewnych. Dla każdej ze stron znaczyło to być, albo nie być. Walczyć i iść dalej po zwycięstwo lub być zmuszonym się wycofać. Najgorsze ataki ogniowe w całej wojnie miały miejsce właśnie tutaj w bitwach o Dak To, a także Kon Tum, Wzgórze Charliego i Wzgórze 875. Nie należy zapominać o znaczeniu FSB – bazy wsparcia ogniowego i Rocket Ridge – łańcuchu obronnym zbudowanym przez USA oraz lotnisku Phoenix Airfield, znany również jako Dak To Base Camp, czy też Dak To II Airfield.
Pomyśleć, że gdyby armia północno-wietnamska chciała zaatakować Kon Tum, musiałaby przebić się przez linię ognia Rocket Ridge. I co się wydarzyło? Zrobiła to. Zniszczyła łańcuch obronny, tak starannie wcześniej zaplanowany przez armię amerykańską. Podczas walk liczba osób, które straciły tutaj życie była przytłaczająca. Obie strony poniosły ogromne straty. Ofiar było bardzo dużo, zbyt dużo. Jak mówią miejscowi ziemia Kon Tum opowiada o duchach i bliznach. A najbardziej przykra jest „…ta łatka „nic do zobaczenia”, która według nich „kosztowało naród wszystko… ”. Sama się dziwię, że o tych miejscach mówi się i pisze niezbyt wiele. My postanowiliśmy je zobaczyć, pochylić się nad krwawą historią okolicznych gór, wzgórz i miasteczek. Aż trudno nam sobie teraz wyobrazić, że to o te góry i okoliczne tereny toczyły się tak ważne bitwy, a Prowincja Kon Tum odegrała istotną strategiczną rolę w skali całej wojny.
Nasza motocyklowa przejażdżka po prowincji Kon Tum była niezwykła, choć czasami dość trudna. Nie tylko ze względu na fakt toczących się tutaj krwawych bitew w czasie wojny. Raczej bardziej ze względu na jakość dróg lub ich brak. Nie rzadko zmienialiśmy plany właśnie ze względu na nie. Zwłaszcza, że odwiedziliśmy okolice Kon Tum w czasie pory deszczowej, choć w czasie naszej przygody padało rzadko. Jeden raz sięgnęliśmy po deszczówki, a nawet musieliśmy się schronić pod daszkiem u miłej pani, gdyż wraz z burzą spadło bardzo dużo deszczu. Jednakże mijane góry, plantacje, kawy, herbaty, pieprzu, ogromnych pól tapioki, manioku i kauczuku, jeziora i cudne widoki rekompensowały niezbyt dobra infrastrukturę drogową z nawiązką. Spotykani po drodze ludzie znów dowiedli, że im trudniej, im biedniej, tym bardziej serdecznie i gościnnie. Mecz obejrzany w przypadkowym domu, posiłek przygotowany specjalnie, czy chwila zainteresowania, obserwacji i uśmiechów przy najważniejszym domu we wsi, czyli Bahnar. Tak właśnie jest w zakątkach, o których niektórzy piszą, że są położone na końcu świata, a odwiedzający docierają dość rzadko.
90 komentarzy
Klaudia
cudowne,, miejscami dziewicze tereny!ach ta natura…
anetagrenda
Wyjątkowo dziewicza prowincja. W wielu miejscach byliśmy po prostu sami lub tylko my i mieszkańcy z grup etnicznych …
claudia
Ależ przepiękne zdjęcią!
anetagrenda
Pięknie dziękuję. 🙂
Anna Kozakiewicz
ciekawe miejsce
anetagrenda
Z naszego punktu widzenia jak najbardziej, zwłaszcza dla miłośników historii i miejsc, gdzie jest cicho i spokojnie. 🙂
Ciekawska Magdalena
Czasami mam wrażenie iż każda z ziem była kiedyś splamiona krwia
anetagrenda
I zachodzi pytanie, czy było warto … ?
Agnieszka
No pewnie, ze nie warto, ale taka jest durna natura ludzi.
anetagrenda
Niestety.
Magdalena Dziurowicz
Bardzo dziewicze miejsce!
anetagrenda
W większości zakątków tak. 🙂
Wiola
Pięknie! Takie miejsca nas zWsze zachwycają!
anetagrenda
To prawda, pięknie i zielono. 🙂
Kamil | ONE STEP FORWARD
Niesamowita fotorelacja! Zazdroszczę wspaniałej wyczieczki 🙂
anetagrenda
Dziękujemy bardzo. Uwielbiamy takie podróże. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Jakże często odwiedzając jakiś kraj trafiałam na istne cuda, właśnie w miejscach, które nie były promowane turystycznie, gdzie pozornie nie ma nic do zobaczenia. Przywoziłam wiele ciekawych wspomnień, bo to co jednym się nie podoba, dla innych może mieć wyjatkowy wymiar, choćby właśnie z historycznej perspektywy, tej dawnej i tej bliskiej.
anetagrenda
Czyż takie podróżowanie nie jest fantastyczne. My znacznie bardziej je preferujemy niż podążanie utartymi szlakami. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Odkrywasz wówczas prawdziwe oblicze odwiedzanych miejsc, a to mocno przemawia do człowieka. 🙂
anetagrenda
To prawda. 🙂
Marcel
To tak jakby ktoś przyjechał na polską wieś i stwierdził, ze nie tutaj nic do zobaczenia. Musiała to być niezwykła podróż…
anetagrenda
Uwielbiamy podróże tego rodzaju, motocykl, my i mieszkańcy … 🙂
Mateusz
Pięknie 🙂
anetagrenda
Tak, cudna natura. Fantastycznie, że się tak odrodziła na nowo. 🙂
Małgorzata
Piękne i bardzo ciekawe miejsce. Lubię takie zielone miejsca
anetagrenda
To prawda, zielone miejsca są cudne. 🙂
AnWuWu
Wow! Jestem pod wrażeniem!
anetagrenda
Bardzo się cieszę, bo my też byliśmy. 🙂
Malnitka
Najceniejsze sa podroze tymi malo turystycznymi szlakami, bo wtedy poznajemy kraj takim jaki jest, a nie takim jak go reklamuje folder reklamowy.
kuferkulturalny.blogspot.com
anetagrenda
Zgadzam się z tym całkowicie. Wówczas poznajemy ten prawdziwy kraj, a nie te miejsca, które są przygotowane jakoby na ruch turystyczny, choć niektóre z nich są też wyjątkowe. 🙂
Grafy w podróży
Dobra relacja, kusi mnie czasem, żeby zebrać takie miejsca w jeden zbiór reportaży. Często przyroda słabo wybacza nasze błędy, a co dopiero ludzie. My Polacy mając u siebie Oświęcim powinnyśmy być uczuleni na takie kwestie. Oj pompatycznie wyszło, ale wkurza mnie, że kraj, który od dawna na swoim terytorium nie miał wojny zatruwa atmosferę na całym świecie,
anetagrenda
Cieszę się, że relacja przypadła Ci do gustu. A co do atmosfery wojennej, czy antywojennej to są tacy co rozdmuchują wszystko i tacy, co w ciszy przeżywają rozlaną krew czy też bolesne straty. Jedno jest pewne każda wojna niesie spustoszenie i dotyka wszystkich, którzy są z nią związani w jakikolwiek sposób.
Madka roku
Niesamowite zdjęcia. Krajobrazy wyglądają tak sielsko i spokojnie. Aż nie do uwierzenia, jakie koszmarne rzeczy miały tam miejsce.
anetagrenda
Dziękujemy bardzo. 🙂 Teraz jest tam bardzo sielsko, cicho i spokojnie. Wiesz zatrzymując się w różnych miejscach tak dumaliśmy sobie razem i mówiliśmy, że ta piękna kraina potrzebowała sporo czasu, aby wyglądać tak jak teraz, aby odżyć na nowo i niewyobrażalne jest to, że to akurat o te góry i wzgórza toczyły się tak zacięte bitwy.
Dana
Często bardzo piękne, malownicze miejsca są pomijane w przewodnikach jako te mniej ciekawe dla turystów… W takich opracowaniach przeważnie opisuje się miejsca i tak już znane i skomercjalizowane. Dlatego warto sięgać do różnych źródeł, by odkryć w końcu takie perełki, jak opisane przez Ciebie 🙂
anetagrenda
Bardzo się cieszę. Tak właśnie wyszukujemy różne perełki – w drodze lub czasami z natrafionych niby przypadkowo materiałów, a potem podążamy drogą, którą sami sobie nakreślamy, nie rzadko też spontanicznie odkrywając nie jedną z nich. 🙂
Anna Kot
piękne widoki! <3
anetagrenda
Tak, widoki cudne. 🙂
Madzia Rębowiecka
Jestem zachwycona 😉 Pięknie, świeżo i taka wolność bije z tych zdjęć… 😉 Wspaniała podróż 🙂
anetagrenda
Cieszę się bardzo. 🙂 Podróż była niezwykła. 🙂
Marek
Nawet nie wiem, jakim państwem jest teraz Wietnam – demokratycznym czy niekoniecznie?
anetagrenda
Pełna nazwa to Socjalistyczna Republika Wietnamu. 🙂
Sikoreczka
Chociaż widzę dzikość w tymże miejscu, chętnie spędziłabym w nim jakiś czas.
anetagrenda
My właśnie uwielbiamy tę ,,dzikość,, i ciszę, ten cudny spokój i bycie sam na sam z naturą. 🙂
Adam Bieliński
wreszcie moje klimaty. tez bym chcial nakrecic pare odcinkow w Wietnamie
anetagrenda
Myślę, że zdecydowanie było o czym. 🙂
Tomasz
Mój kolega był w zeszłym roku w wietnamie i bardzo sobie chwalił
anetagrenda
Cieszę się bardzo, bo ja uwielbiam Wietnam. 🙂
Paulina Chmielewska
Takie artykuły od rana powinny być zakazane 😀 Teraz zamiast pracować, mam ochotę się spakować i wyjechać w jakieś dalekie, egzotyczne miejsce! 😀
A tak serio to przepiękne widoki. Na przyszły rok planuję na razie Tajlandię, jako że poza Europą, byłam do tej pory, tylko na północy Afryki. Wietnam jednak bardzo kusi, tak samo jak Laos, Filipiny czy Indonezja, więc mam nadzieję, że uda się taki plan w przyszłym, albo jeszcze kolejnym roku zrealizować 🙂
anetagrenda
🙂 Życzę Ci zatem udanych wojaży i zbliżenia się do kultury azjatyckiej. Mam nadzieję, że będziesz zachwycona. 🙂
Magdalena
Żaden ze mnie w sumie podróżnik, ale takie ciekawe miejsca chciałabym pozwiedzać, to całkiem inny świat.
anetagrenda
To prawda, to inny świat …
Joanna
Pokazujesz cudowne miejsca robisz piękne zdjęcia dzięki tobie mogę odwiedzić miejsca w które chyba nigdy bym się nie odważyła pojechać
anetagrenda
Pięknie dziękuję za ciepłe słowa i komplementy. Bardzo mnie to cieszy, że podróżujesz razem z nami, naszym blogiem poznając miejsca w których mamy przyjemność być . 🙂
Magdalena
Pytanie – czy bym się w nim odnalazła?
anetagrenda
Tego trzeba doświadczyć, aby się przekonać. 🙂
Natalia
Moja mama jest taka zachwycona Wietnamem. Po Twoich zdjęciach już rozumiem dlaczego!!! 🙂
anetagrenda
Bardzo się cieszę, bo ja Wietnam uwielbiam. 🙂
Kociel
Niesamowite widoki i podróż, patrząc na ta relacje moj apetyt na podróże rośnie!
anetagrenda
Cieszę się bardzo. 🙂
Olek
Zazdroszczę tak pięknej podróży, obfitującej w jeszcze piękniejsze wspomnienia. Super wpis! Pozdrawiam!
anetagrenda
Bardzo mi miło. Tak rzeczywiście jest, podróże są piękne i przywiezione ze soba wspomnienia także. 🙂 Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Małgorzata
Taka dzikość mnie zawsze przyciąga. Piękny kawałek ziemi…
anetagrenda
My też lubimy właśnie takie miejsca, a to teraz takie właśnie jest. 🙂
Agata
Dla takich widoków warto się wykosztować. Zazdroszczę podróży i determinacji.
anetagrenda
My mieszkamy w Wietnamie, więc dla nas takie podróżowanie po tej cudnej krainie to niewielki koszt. 🙂
Małgorzata
wow rewelacja bardzo mi si zdjeciq nieba podobaja tych chmurek
anetagrenda
Bardzo mi miło. 🙂
Angelika
Przecudowne miejsce ?
anetagrenda
Zielona, niezwykła kraina. 🙂
Beata
Wow, jaka piękna fotorelacja!
Aż by się chciało spakować i wybrać w taką podróż!
anetagrenda
Pięknie dziękuję i zachęcam do odwiedzania takich miejsc. 🙂
Kasia
Też zawsze staramy się docierać do miejsc, które wydają nam się z różnych względów ciekawe, a nie z tłumem turystów. Fajna relacja, ładne zdjęcia. Dojrzewam do powrotu do Wietnamu:)
anetagrenda
Takie podróżowanie jest najwspanialsze. Życzę udanego powrotu do Wietnamu. 🙂
Ciekawska Magdalena
Przepiękne widoki ta zieleń ?
anetagrenda
Tak, zielono nam, bardzo zielono. 🙂
Ciekawska Magdalena
Przepiękne widoki ta zieleń ? ach ciało by się poodychac
anetagrenda
A powietrze bardzo świeże. 🙂
Beata-albumzpodrozy.pl
Wspaniała opowieść <3 opisana przez Was prowincja ma wszystko, co w moim mniemaniu jest idealne. Spokój, brak tłumów, piękne widoki- mogłabym wymieniać jeszcze długo! Mam nadzieję, że kiedyś wyruszę na Daleki Wschód. A zwłaszcza na prowincję. Wasze relacje są mega zachęcające. Dziękuję!
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy za tak ciepły komentarz. To dla nas ogromna przyjemność gościć Cię na naszym blogu. My również lubimy spokój, mało ludzi wokół i piękne widoki. Życzę Ci, abyś wyruszyła kiedyś tutaj do krajów azjatyckich. 🙂 Pozdrawiamy serdecznie. 🙂
Beata-albumzpodrozy.pl
Zamiast „wszędzie” miało być słowo *”Wasze” (powyżej) ot, korekta pisowni… 😉
anetagrenda
Już poprawiłam. 🙂 Przesyłam całuski. 🙂
Madame Giussani
Za co widoki! Aż mam się ochotę teleportować. Lubię takie zagubione i egzotyczne miejsca. W Polinezji Francuskiej, Malezji i na Balii też odkryliśmy takie perełki. ?
anetagrenda
To fantastycznie. 🙂 Ja myślę, że takie perełki można wyszukać w wielu miejscach na świecie. 🙂
Beata Herbata
Duże przestrzenie i ciekawe krajobrazy… Widoki niesamowite !
anetagrenda
To prawda, widoki niezwykłe. 🙂
Asia
Cudowne widoki! Za każdym razem jak wchodzę na Twojego bloga obiecuję sobie zaplanować podróż do Wietnamu muszę wreszcie przejść do działania 😉
anetagrenda
Zachęcam. 🙂 Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Pozycje Obowiązkowe
Jak patrzę na te krzaczory, to nie dziwię się, że Amerykanie przegrali tę wojnę. Tak czy siak – pięknie tam.
anetagrenda
Też tak mówiliśmy kiedy tam przebywaliśmy.