Dookoła, widoczny gołym okiem, świąteczny klimat, choć śniegu brak 🙂 Na osiedlach, ulicach, w centrach handlowych, sklepach, restauracjach wystrój bożonarodzeniowy. Oferty zewsząd zachęcają do zakupów i spędzania czasu. Odnosi się nieodparte wrażenie, że to taki komercyjny blichtr. Owszem Wietnamczycy mają w swoim kalendarzu Święta Bożego Narodzenia, ale nie są to dni wolne od pracy. W Wigilię chrześcijanie, których jest bardzo mało – stanowią około 7% populacji, udają się na wieczorną Pasterkę. Po powrocie z Kościoła zasiadają do kolacji, na którą według tradycji składają się zupa z kurczaka, indyk, niekiedy szynki, na deser świąteczny pudding, a czasem inne słodkości. Po kolacji obdarowują się prezentami. Zresztą akurat obdarowywanie się prezentami jest popularne…
-
-
Szczęśliwa relacja z partnerem to podróż przez życie, w której dojrzewa się we dwoje…
Budowanie relacji między małżonkami to proces, który wciąż trwa…Tak, jak szpital funkcjonuje non stop, zakłady produkcyjne pracują pełną parą, a samoloty latają przez całą dobę, tak i budowanie relacji pomiędzy małżonkami i dbanie o nią to nieustanne zaangażowanie, które się nie kończy. ,, Udane małżeństwa nie są efektem znalezienia idealnej osoby, lecz kochania niedoskonałego człowieka, którego wybrało się na małżonka ,, Jason Evert Aby związek był udany nie można poprzestać na jakimś etapie i nic nie robić. Być może nie wymaga to już takiego nakładu energii, czy działań jak na początku tworzenia relacji, ale aktywność i troska o związek z partnerem jest wciąż niezbędna, aby relacja którą razem tworzymy była wciąż szczęśliwa…
-
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa…
Rozmowa jest bardzo ważna w życiu każdego z nas. Dzięki niej możemy się komunikować z innymi. Możemy poprzez nią przekazać coś otoczeniu, czy też zapytać o to, co nas interesuje, nurtuje, bądź niepokoi. Bez rozmowy nie możemy tak naprawdę poznać drugiego człowieka. Dowiedzieć się kim jest, co myśli i czuje. A wszelkie domysły to nasza ocena a nie stan faktyczny. ,, Nic pożądańszego a nic trudniejszego na ziemi, jak prawdziwa rozmowa ,, Adam Mickiewicz Tylko poprzez rozmowę możemy się poznać, zrozumieć i nawiązać głębsze relacje z drugim człowiekiem. W niej możemy również opowiedzieć o swoich przeżyciach lub wysłuchać tego, czego doświadczyli inni ludzie. W rozmowie można mówić o tym…
-
Emocjonalna podróż ku równowadze wewnętrznej…
Każdy z nas inaczej dostrzega, odczuwa i traktuje emocje. Możemy wyróżnić osoby, które ze stoickim spokojem oceniają każdą sytuację, flegmatyków, osoby nerwowe lub emocjonalistów, wrażliwych i wyczulonych niemalże na każdy sygnał płynący z otoczenia. Każdy z nich inaczej reaguje i inaczej ocenia z pozoru te same, czy też podobne sytuacje i doświadczenia płynące z otaczającego nas świata. Istotne jednakże jest to, aby wiedzieć kim się jest i jak się reaguje w danych warunkach, a gdy nam to nie odpowiada lub wprowadza nas w stan umysłu, emocji, reakcji, do których nie chcemy podróżować, warto rozpocząć pracę nad sobą i podążać w kierunku akceptowanym przez nas samych. Tak jak dbamy o nasze…
-
Zielona herbata wietnamska i jej magia …
Zielona herbata wietnamska i jej magia jest niezwykła. A w czym tkwi jej sekret? Jaki ma ona wpływ na życie codzienne w tymże kraju? Zapewne odpowiedzi jest wiele. Z moich obserwacji wnioskuję, że zielona herbata jest dla Wietnamczyka, a już zapewne tego z północy, bardzo ważna. Przez niektórych niemalże traktowana jak świętość. W domach wietnamskich otoczona niezwykłym ceremoniałem. Jak mówi tradycja i legendy wietnamskie herbata powinna być przygotowywana z wody deszczowej lub kropelek rosy, które zbierano dawniej, przed wschodem słońca, z kwiatów lotosu. Wietnamczycy uwielbiają pić zieloną herbatę. Jest ona dla nich częścią ich stylu życia. Każda uroczystość, wesele, spotkanie rodzinne, czy też z przyjaciółmi rozpoczyna się i kończy maleńką filiżanką zielonej herbaty.…
-
Ceremonia Zapalenia Świateł…Lighting Ceremony…
Ponieważ mamy już grudzień, więc przed nami czas spotkań mikołajkowych, świątecznych i sylwestrowych. Dla nas tegoroczny miesiąc grudniowy będzie inny niż wszystkie dotychczasowe. Do tej pory grudzień był czasem, w którym przygotowywaliśmy się do Świąt przez dłuższy czas ponieważ to z reguły my je organizowaliśmy, przyrządzaliśmy potrawy i przyjmowaliśmy gości. Nawet, gdy to my byliśmy gośćmi u rodziców to też przygotowywaliśmy dekoracje, ubieraliśmy choinkę i gotowaliśmy. W tym roku będzie inaczej. Spędzimy Święta i cały grudzień w Hanoi, w Wietnamie, w hotelu, który jest naszym tymczasowym domem. Wielki ten dom, jak zauważyła jedna z moich koleżanek 🙂 To zapewne będzie nietypowy grudzień, ale mam nadzieję, że miły i radosny. Nie będziemy co prawda gotować, a uwielbiamy…
-
O Wietnamczykach słów kilka…
Pytać o to jacy są Wietnamczycy, to tak jak i zapytać o to, jacy są Polacy. Odpowiedź zawsze będzie subiektywna i uogólniona, zależna od tego kogo spotkamy na swojej drodze i czego doświadczymy w danym kraju lub jak będziemy traktowani przez osoby danej nacji. Ja jako turystka odbierałam ich nieco inaczej niż teraz jako osoba mieszkająca wśród nich trzeci miesiąc. Według mnie Wietnamczycy to przede wszystkim nacja bardzo rodzinna. Odczuwam, że rodzina jest tutaj zawsze na pierwszym miejscu. Osoby młode wyrażają się o swoich rodzicach bardzo pozytywnie, z ogromnym szacunkiem. Starają się chociaż raz w roku ich odwiedzić, choć to nie zawsze jest takie łatwe w tym rozległym kraju, gdzie odległości liczy się…
-
Z wizytą u wietnamskiego fryzjera…
Już po raz drugi odwiedziłam wczoraj fryzjera w Hanoi, a właściwie po raz trzeci, ale ten pierwszy był taki wymuszony, okazjonalny, gdy przed czterdziestymi urodzinami podczas miesięcznej wyprawy, również przez Wietnam, moje włosy nie wyglądały już nazbyt dobrze i wymagały natychmiastowej koloryzacji. Bo jak by to było w czterdziestkę wejść z zaniedbanymi włosami 🙂 Nawet w czasie podróży z plecakiem znajdzie się chwila na fryzjera, jeśli ma to poprawić samopoczucie i zwiększyć samoocenę własnego wyglądu 🙂 I tak przed wyjazdem na Halong Bay, choć spędziliśmy w Hanoi może 24 godziny, jak nie krócej, fryzjer został zaliczony. Teraz wybór był świadomy, choć wcale nie łatwy. A to dlaczego ? A to dlatego, że fryzjerów,…
-
Hanoi widziane moimi oczami…
Hanoi jest stolicą Wietnamu i ogromnym miastem położonym po dwóch stronach Rzeki Czerwonej. Kiedyś ograniczało się tylko do jednego, prawego brzegu głównego koryta rzeki, teraz wykracza już poza ten teren. Miasto odbierane jest bardzo różnie. Inaczej przez tubylców, w inny sposób przez odwiedzających je na kilka dni, a jeszcze inaczej przez tych, którzy pozostają tutaj na jakiś czas. Przyznam, że gdy pierwszy raz w kwietniu odwiedziliśmy Hanoi, podczas naszej wyprawy przez Indochiny, gdy jeszcze nie wiedzieliśmy, że nasze życie przeniesie się z Kataru do Wietnamu, byłam tym miastem niemalże przerażona. Wszechobecny hałas i ruch uliczny wydawał mi się nie do zniesienia. Spędziliśmy wówczas tutaj tylko jedną noc i ruszyliśmy w dalszą…
-
Ogrody kwiatowe i pozytywna energia …
Dziś będzie bardziej fotograficznie … Czyż słowa mogą lepiej oddać naturę, niż obraz? Czasami mogą, ale tym razem to zdjęcia niech będą środkiem wyrazu. W Polsce „Andrzejki”, a my tymczasem odwiedziliśmy jeden z ogrodów kwiatowych, nasze nowe odkrycie. Okazuje się, że ogrodów kwiatowych w Hanoi jest co najmniej kilka. Usytuowane są w pobliżu rzeki i wyglądają cudnie i zachwycająco. Nam udało się odwiedzić jeden z nich tuż przed zmrokiem. Sami zobaczcie i powiedzcie, czyż nie pięknie? Wietnamczycy, zwłaszcza młodzi spędzają tutaj czas w weekendy i w czasie wolnym. Czyżby to kolejna poza „Karaoke” forma rekreacji bardzo popularna w Hanoi? Wygląda na to, że tak. Młodzi Wietnamczycy, nastolatkowie, grupki koleżanek, czy zakochane…