Tak, jak wspomniałam w poprzednim poście o Muzeum Ho Chi Minha: https://www.zycieipodroze.pl/2018/11/05/muzeum-ho-chi-minha-w-hanoi/, nie należy go mylić z Mauzoleum. Dziś zatem kilka słów na jego temat. Mauzoleum Ho Chi Minha jest ostatnim miejscem spoczynku tegoż najbardziej znanego przywódcy Wietnamu.
Osoby odwiedzające Hanoi nie rzadko chcą zobaczyć Mauzoleum Ho Chi Minha. Jest ono częścią kompleksu, o którym wspominałam już przy pisaniu o muzeum jego imienia. A czymże ono jest? Nie czym innym, jak monumentalnym grobowcem. Jeśli masz ochotę, ale też i odrobinę szczęścia, aby zajrzeć do środka, możesz spędzić chwilę przy trumnie Ho Chi Minha. Choć teorie gdzie został on pochowany są różne. Nie zawsze jest możliwość, aby zobaczyć to miejsce. Co roku słynny przywódca zostaje wysłany do Rosji w celu konserwacji. Dlatego wówczas Mauzoleum jest zamknięte. Poza tym, że możemy odwiedzić grobowiec możemy poznać także historię i kulturę wietnamską. Jest to także szansa do zbliżenia się, czy też podjęcia próby zrozumienia mentalności mieszkańców Wietnamu. Mauzoleum znajduję się na słynnym Placu Ba Dinh. To tutaj 2 września 1945 roku Ho Chi Minh odczytał Deklarację Niepodległości Wietnamu. Oznaczała ona ustanowienie Demokratycznej Republiki Wietnamu. Zatem nie bez powodu Mauzoleum powstało właśnie tutaj. Budowę rozpoczęto w 1973 roku, aby ja udostępnić szerszemu gronu w 1975 roku.
Bryła budynku zainspirowana została Mauzoleum Lenina w Moskwie. Zawiera jednak wietnamskie elementy architektoniczne. Materiały użyte do jego budowy pochodzą z różnych części kraju i symbolizują silny związek mieszkańców z Ho Chi Minhem (nazywanym nierzadko wujkiem i ojcem narodu). Odzwierciedlają uczucia jakim darzyli oni swojego przywódcę. Poza tym warto podkreślić, że granit, z którego w głównej mierze zbudowano Mauzoleum jest symbolem, że prezydent Ho Chi Minh jest wciąż żywy i pozostaje wśród narodu. Ja nie byłam wewnątrz, ale z przekazu kilku osób wiem, że zabalsamowane ciało Ho Chi Minha jest przechowywane w schłodzonej, centralnej sali Mauzoleum. Zostało ono umieszczone w szklanym pojemniku z przyciemnionymi światłami. Sala jest strzeżona przez strażników honorowych. Można tam zauważyć dwie flagi. Jedna z nich to flaga narodowa, a druga flaga partii komunistycznej. Znajduje się tam także sentencja: “Nic nie jest cenniejsze niż niezależność i wolność”. Oddaje ona to, w co wierzył i czym się kierowało prezydent Ho Chi Minh.
28 komentarzy
Bookendorfina Izabela Pycio
Imponująca budowla, pięknie zadbany teren wokół niej, to robi wrażenie, choć mnie osobiście się nie podoba, ale szanuję prawo do jedności kulturalnej narodu, ekspresji najważniejszych dla niego historycznych dat, miejsc czy postaci.
anetagrenda
Mamy podobne odczucia Izabela.
Bookendorfina Izabela Pycio
Podejrzewam, że wiele w tym podobnym postrzeganiu takich pomników jest bolesna przeszłość Polski, bycie świadkiem wydarzeń sprzed osiemdziesiątym dziewiątym rokiem i społecznych zmian jakie po niem się dokonywały. Pamiętam te apele szkolne, przymusowe uczestnictwo w marszach pierwszomajowych, przecinanie wstęg kolosalnych pomników. Z upływem czasu nabieram dystansu do wielu spraw, ale też upewniam się w niechęci do monstrualnych budowli z wizerunkiem jednostki.
anetagrenda
Dokładnie tak Izabela. Mam podobne odczucia.
Anna
wygląda imponująco! 🙂
anetagrenda
To prawda. 🙂
Ania
robi wrażenie 🙂
anetagrenda
Wyróżnia się na tle otoczenia niewątpliwie. 🙂
Marcin
Świetna architektura, typowo azjatycka. Bardzo bym chciał zobaczyć Azję i nie pogniewałbym się gdyby było mi dane odwiedzić również to Muzeum.
anetagrenda
Nie wiem, czy aż tak typowa. Niemniej jednak życzę Ci, abyś odwiedził Azję i polubił ją tak, jak my. 🙂
Aleksandra Załęska
Imponujące miejsce, robi wrażenie 🙂
anetagrenda
Tak, robi wrażenie. 🙂
magda
Imponująca budowla!
anetagrenda
Wyróżnia się niewątpliwie.
Gocha
Napewno nie jest to miejsce które chciala bym odwiedzić.
anetagrenda
Nie każdego z nas takie miejsca zaciekawiają i nic w tym dziwnego …
Aina
Spora budowla, choc jak dla mnie malo azjatycka 🙂 historia to nie moja bajka, wiec raczej nie będę marzyc o odwiedzeniu tego miejsca. Ale jakby się trafila okazja, to kto wie 🙂
anetagrenda
Wydaje się nie być w ogóle azjatycka. Zdecydowanie tylko dla zainteresowanych.
erepetitio
ja chyba jednak wolę Wietnamczyków w moim sklepiku – ich ojczyzna to chyba monumenty i bieda?
anetagrenda
Żeby wysuwać podobne wnioski trzeba dobrze poznać kraj o którym się pisze, czy mówi …
Bea
Jakoś nie czuję tej radości z oglądania nieżyjących…
anetagrenda
Myślę, że kiedy odwiedza się takie miejsca to jest raczej czas refleksji, zadumy, czy też zainteresowania historią.
Anna
Naprawdę robi wrażenie.
anetagrenda
Wygląda monumentalnie to fakt.
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Budowla imponująca, aczkolwiek emocje wywołuje we mnie raczej posępne i nieprzyjemne z oczywistych względów. Mimo wszystko uważam, że warte obejrzenia jako część historii tego kraju.
anetagrenda
Mam podobne odczucia.
Kasia
Zdziwiło mnie ze do takiego miejsca w ogole wpuszczają. Zazwyczaj nawet nie wolno się zbliżyć jak do mao w Chinach
anetagrenda
A jednak.