• Co można zobaczyć w Hanoi, czyli mój ,,must have,, …

    O tym co można zobaczyć w Hanoi napisano już bardzo wiele. Propozycję tak zwanych ,,must have,, często wymieniają różnorodne miejsca. Niektóre z nich pokrywają się, a inne zaskakują jakąś perełką. Hanoi jest niezaprzeczalnie miastem pełnym kontrastów i stąd również miejsca, które można lub nawet trzeba zobaczyć odwiedzając stolicę Wietnamu, są różnorodne.  Poniżej moja subiektywna lista tych z nich, które są wyjątkowe i znaczące dla długiej historii oraz bogatej kultury wietnamskiej. Co można zobaczyć w Hanoi, czyli mój ,,must have,, Zwiedzając miasto zapewne warto zawitać do Muzeum Etnograficznego, czyli Vietnam Museum of Ethnology. To najpiękniejsze, najnowsze, największe, interaktywne i najbardziej interesujące muzeum w Hanoi. Skansen, a śmiało Muzeum Etnograficzne można tak nazwać, zawiera…

  • Idą święta, zbliżają się już dużymi krokami …

    Idą Święta, zbliżają się już dużymi krokami. Za chwilę przed nami kolejna Wigilia i Boże Narodzenie. Święta i okres tuż przed nimi to radosny czas zwłaszcza, gdy spędza się go z ukochanym człowiekiem i najbliższymi, czy to dosłownie, czy też będąc blisko sercem i myślami, a do tego faktu, żyjąc na emigracji, przyzwyczajamy się i go akceptujemy. Są przecież telefony działające w dwie strony, rozmowy przez skypa, czy inne aplikacje oraz droga pocztowa. Święta to magiczny i wyjątkowy czas szczególnie dla niektórych społeczeństw i krajów. Zarówno okres przygotowań, jak i już samych dni świątecznych, jest bardzo ważny. W niektórych krajach, a może obecnie i w bardzo wielu, tak jak i…

  • Nowoczesne i wyjątkowe Akwarium w Hanoi …

    Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność odwiedzić  Time City w Hanoi. Zobaczyliśmy na własne oczy atrakcje znajdujące się w nim.  Trzeba przyznać, że mogą zrobić wrażenie, gdyż dorównują tym znajdującym się w krajach zachodnich, czy też arabskich, gdzie wiodą prym. I choć my osobiście wolimy podziwiać naturalne krajobrazy i żyjące swobodnie stworzenia chętnie spędziliśmy czas w nowoczesnym i wyjątkowym akwarium.                   Dziś chcę Wam zatem przedstawić w postaci raczej fotograficznej, niż pisanej, Vinpearlland Aquarium, z którego i teraz Wietnam, a raczej Hanoi też słynie.                   W Akwarium można przeżyć podróż do podwodnego świata i ujrzeć na własne…

  • Wolontariat jest bezcenną przygodą, czyli Bazar Dobroczynny …

    Miniony weekend obfitował w różne wydarzenia. Jednym z nich był organizowany już po raz dwudziesty piąty Charity Bazaar w Hanoi. Jest to jedna z największych inicjatyw tego rodzaju w Północnym Wietnamie. To wyjątkowa impreza z towarzystwem motywów zimowych i świątecznych, kulinariami z całego świata, jak i pełna rozrywki w postaci różnorodnej muzyki, tańców i gier oraz zabaw dla dzieci w różnym wieku. Pieniądze zebrane podczas tej imprezy trafiają do najbardziej potrzebujących kobiet i dzieci w Wietnamie oraz  zasilają konta wietnamskich domów dziecka. Inicjatywa jest godna pochwały i wsparcia, jak i każda inna tego rodzaju. ,, Nie możemy pomóc każdemu, ale każdy może pomóc komuś ,, Ronald Regan Przy tej okazji…

  • Tradycyjne rękodzieła i mniejszości etniczne, czyli Handicraft Bazaar …

    Życie codzienne w Wietnamie, a zwłaszcza w Hanoi jest bardzo interesujące. Cały czas organizowane są różne ciekawe przedsięwzięcia i imprezy. Z przyjemnością biorę w nich udział. Tym razem, już po raz dwudziesty, odbył się Handicraft Bazaar. To rodzaj rynku z tradycyjnymi rękodziełami wytwarzanymi przez wietnamskie mniejszości etniczne. Było to niezwykłe i bardzo interesujące wydarzenie kulturalne.             Handicraft Bazaar został zorganizowany  w miejscu jak najbardziej odpowiednim, naturalnie komponującym się  z tymże wydarzeniem, a mianowicie przed wyjątkowym Muzeum Etnograficznym, o którym pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/09/29/skansen-etnograficzny-czyli-najpiekniejsze-muzeum-w-hanoi/, które można było i przy tej  okazji odwiedzić. Dla mnie podczas Handicraft Bazaar było bardzo ciekawie, kolorowo, etnicznie, a nawet świątecznie.            …

  • Perełka antyczna, czyli Thanh Co Son Tay …

    Spacerując, czy też podróżując po okolicach Hanoi i okolicach na motorze, odnajdujemy różne perełki. Jedną z nich była antyczna cytadela zwana przez Wietnamczyków zamkiem, czy też fortecą, położona w Son Tay. To piękne, wyjątkowe miejsce, w którym kryją się antyczne perełki architektoniczne.         Nazwa Thanh Co Son Tay sama w sobie zawiera opis miejsca, w którym mieliśmy przyjemność być. Son Tay to dosłownie zachodnie góry, a Thanh Co to zamek, czy też forteca. W rzeczywistości jest to historyczne miejsce położone w centrum Son Tay i stanowiące Stare Miasto, a otoczone murami i fosą. Zbudowano je w stylu obronnym. Za jego murami i bramami znajdują się cytadela, świątynia,…

  • Przygoda motocyklowa w magicznych górach Cao Bang i Ha Giang, czyli zwykłe życie jest niezwykłe …

    W maju byliśmy na fantastycznej wyprawie motocyklowej w północno-wschodnim Wietnamie. Pisałam o tym w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/05/04/niezwykla-trasa-motocyklowa-w-polnocno-wschodnim-Wietnamie/. Pokonaliśmy wówczas 990 kilometrów. Jechaliśmy pośród magicznych gór, cudów natury, pięknych krajobrazów i zieleni. Tym razem przeżyliśmy wspaniałą przygodę z górami w północnym Wietnamie. Podróżowaliśmy wyznaczoną przez nas trasą. Pokonaliśmy około 1000 kilometrów. Podróż umożliwiła nam podziwianie uroków dwóch niezwykłych prowincji. Zarówno  Cao Bang i Ha Giang są niezwykłe. Był to niesamowity czas spędzony wśród magicznych krajobrazów. Toczy się tam życie różnych grup etnicznych zamieszkujących tereny przez które jechaliśmy. Pośród nich są głównie H’mong, Tay, Dao, Nung i Lo Lo. Mają one swoje tradycje i codzienne życie. Znajduje się tam wiele miejsc ważnych dla Wietnamczyków. Jedzie się motorem różnorodnymi drogami. Niekiedy są…

  • Moja przygoda z piwem kraftowym zrodzonym z pasji, czyli Hanoi 2nd Craft Beer and Music Festival …

    Jakiś czas temu spędziliśmy bardzo miły dzień. Był to nieco zaskakujący październikowy dzień podczas Hanoi 2nd Craft Beer and Music Festival.  Został on zorganizowany w Creative City położonym w stolicy Wietnamu. Był to dzień, w którym rozpoczęłam swoją przygodę z piwem craftowym. W Polsce używamy nazwy kraftowe lub rzemieślnicze. Do tej pory piwo nie robiło na mnie nazbyt wrażenia. Sprowadzało się do efektu chłodzącego w upalne dni. Jednakże spotkanie z piwem kraftowym podczas imprezy w Hanoi sprawiło, że zostałam zaintrygowana. Obecnie z przyjemnością testuję i smakuję różnych piw kraftowych. Trzeba przyznać, że niektóre mają w swoim składzie niezwykłe dodatki. Są to różnorodne przyprawy czyniące piwa rzemieślnicze wyjątkowymi. Każdy ze smakoszy zapewne znajdzie…

  • ,,Contemporary Dialogue,, – wystawa prac artystów indonezyjskich i wietnamskich …

    Podczas ciszy na blogu ja bynajmniej nie próżnowałam. Wracając do zdrowia dużo czytałam. Ponadto zwiedzałam spacerując i podróżując na motorze wraz z moim mężem. Wbrew wcześniejszym opiniom, które wcześniej słyszałam, w Hanoi i jego okolicach nie można się nudzić. Jeśli tylko ma się ochotę na wyjście z domu i spędzenie czasu w interesujący sposób można znaleźć wiele okazji ku temu.             Jedną z ostatnich propozycji kulturalno-artystycznych była ,,Contemporary Dialogue,,. Odbywała się od 15 do 30 października. Wystawę zorganizowano w ramach Fine Art Exhibition. Galerię można był podziwiać w lobby i na drugim piętrze Hotelu Crowne Plaza West Hanoi.             Wystawa była znakomitą okazją do…

  • Nie taki diabeł straszny, jak go malują … czyli słów kilka o wietnamskich szpitalach …

    Wracam do pisania bloga po dłuższej nieobecności. Cieszę się z tego powrotu. Będę mogła dzielić się z Wami moimi przeżyciami, przygodami, podróżami i sprawami dnia codziennego. Rozpocznę dziś od wrażeń towarzyszących mi podczas pobytu w szpitalach. Było to nieplanowane, gdyż wydarzyło się w następstwie małego, aczkolwiek nieszczęśliwego wypadku na motorze. Normalnie pewnie byśmy po prostu wstali, otrzepali się i pojechali dalej, ale nie tym razem. Mój palec roztrzaskał się w dziwny sposób i dlatego też udaliśmy się do szpitala. Na szczęście dowieźliśmy go w całości. Teraz mogę napisać, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Słowa te używam w stosunku do szpitali w Hanoi. Bynajmniej w stosunku do tych…