Podczs naszej ostatniej podróży po Finlandii odwiedziliśy Świętego Mikołaja.🎅 Dla nas była to już druga wizyta. Dla Karolinki i Martusi pierwsza. Ta ostatnia rodzinna podróż, podczas której odkrywaliśmy nowe zakątki Finladnii, była wyjątkowa. Napiszę wkrótce więcej na ten temat. To był wspaniały czas spędzony tak, jak lubimy najbardziej. Podróżowanie domem na kółkach jest fantastyczne. Według nas wyjątkowe i niepowtarzalne, a odkrywanie nowych zakątków dostarcza mnóstwa emocji. Nierzadko czujesz się odkrywcą zafascynowanym tym, co cię otacza, a co możesz zobaczyć na własne oczy.
🎅 Dziś 6 grudnia, a w związku z tym Mikołajki. Pisałam już na tem temat w artykule https://www.zycieipodroze.pl/2016/12/06/mikolajki-czyli-radosny-zwyczaj-znany-od-wiekow/ czy też we wpisie https://www.zycieipodroze.pl/2018/12/06/swiety-mikolaj-opowiadanie/. Zatem wracając do pierwszych zdań i nawiązując do tytułu tekstu, chcę Was zabrać w miejsce, do którego nie jedno dziecko chce dotrzeć, czyli do wioski Świętego Mikołaja.🎅 Co prawda jesteśmy już całkiem dużymi dziećmi, ale wciąż nimi jesteśmy. Zatem Finlandia, Koło Podbiegunowe, Rovaniemi i wizyta u Świętego Mikołaja.🎅
Od dawien dawna Rovaniemi było uznawane za siedzibę Świętego Mikołaja.🎅 Dlatego to właśnie tutaj w latach osiemdziesiątych XX wieku, a nie gdzie indziej powstała wioska, w której dzieci małe i duże mogą się z nim spotkać. To miejsce, dla wielu magiczne, otwarte jest cały rok, niezależnie od pór roku. Zatem niekoniecznie dociera się tutaj w zimowej aurze. My byliśmy latem i jesienią. Tutaj spotkasz Świętego Mikołaja, renifery, psie zaprzęgi a nawet przekroczysz własnymi nogami linię koła podbiegunowego. Jeśli masz ochotę możesz wysłać kartkę od Świętego Mikołaja dla bliskich. My tak zrobiliśmy za pierwszym razem. Wysłaliśmy kartkę Karolince. Tym razem sama mogła spotkać się ze Świętym Mikołajem, na co czekała niemalże całą podróż.🎅
Cóż mogę napisać? Z mojej perspektywy wioska Świętego Mikołaja w Rovaniemi to miejsce zdecydowanie komercyjne. Na ogół omijamy takie szerokim łukiem. Jednak być tak blisko i nie odwiedzić. Co to, to nie. Zatem byliśmy, zobaczyliśmy, co prawda nie w zimowej scenerii, doświadczyliśmy spotkania ze Świętym Mikołajem, zjedliśmy smaczny lunch przy kominku, ale czy wrócimy? No nie, raczej nie. Czy rekomendujemy? Jeśli będziesz blisko, to tak. Jeśli jednak specjalnie chcesz się wybrać tylko do Rovaniemi, to już niekoniecznie. Nam zostały wspomnienia, zdjęcie ze Świętym Mikołajem i bezcenna radość Karolinki.🎅















6 komentarzy
Marta
Tak to byla bardzo udana podróż do Finlandii i dzieki tej podróży oczywiście spełnienie marzeń. To bardzo ciekawy i piękny kraj. A skoro Finlandia to oczywiście wizyta u Świętego Mikołaja i renifery. Karolinka spełniła swoje marzenie widząc się z Mikołajem a ja bardzo chciałam zobaczyć renifery żyjące na wolności spacerujące przy drodze i też się to moje marzenie spełniło. Dziękujemy kochani za wspólnie spędzony ten czas dzięki Wam marzenia się spełniają a radość Karolinki bezcenna. Kochamy Was🎅❤️🥰❤️🎅
anetagrenda
Tak siostrzyczko, to była udana podróż. 💚 Jak widać marzenia się spełniają, a może inaczej marzenia się spełnia. 😍 Takie rodzinne wyjazdy są przygodą, którą się wspomina przy okazji kolejnych spotkań. 😊 Dziękujemy Martusiu za piękny komentarz i ciepłe słowa. Radość Karolinki ze spotkania z Mikołajem bezcenna 🎅, a Twoje spotkania z reniferami wyjątkowe Martusiu. Kochamy Was dziewczynki i życzymy Wam miłych Mikołajek. 🎅❤️😍❤️🎅
Kubiak
Pięknie.. Magicznie 🥰🥰
anetagrenda
Ślicznie dziękujemy Basiu. 😍 Pozdrawiamy serdecznie i życzymy magicznych Mikołajek. 😊🎅❤️🎅😊
Bilingual kid
To musialo byc niesamowite przezycie – troche jak powrot do dziecinstwa 🙂
anetagrenda
Tak, zdecydowanie powrót do dzieciństwa. 😊🎅😊