My Son to bezcenne miejsce archeologiczne i historyczne z polskim udziałem w tle, o czym będzie mowa poniżej. Stanowi jedno z najważniejszych, zachowanych częściowo, zakątków należących do Zaginionego Królestwa zamieszkałego przez Czamów. Bo choć na żadnych mapach już go nie ma to historia, archeologia i przodkowie nie pozostawiają złudzeń, że istniało ono naprawdę. Sanktuarium My Son, będące częścią Zaginionego Królestwa, jest na to żywym dowodem. Ten niezwykły zespół architektoniczny powstawał i rozwijał się przez dziesiątki stuleci. My Son było zarówno centrum kulturalnym, duchowym, jak i politycznym, a także miejscem wiecznego spoczynku rodzin królewskich. W moim odczuciu, jeśli chodzi o wygląd i styl zabudowy, to takie małe Angkor Wat. Choć nie…