Małe (a może i wcale nie takie małe) przyjemności są bardzo ważne, choć może też i niedoceniane. Potrafią sprawić, że każdy dzień może być wyjątkowy choć całkiem zwykły. Wszystko zależy oczywiście od tego, jak postrzegamy rzeczywistość, to co nas otacza i jak to wpływa na obraz naszego życia w naszym odczuciu. Przecież tak naprawdę zwykłe życie jest niezwykłe, a małe przyjemności, czy też może nie takie małe, magą sprawić, że bedzie jeszcze bardziej unikatowe. Po prostu takie nasze, niepowtarzalne, a może nawet nadzwyczajne. Śmiało mogę napisać, że małe przyjemności (a może i wcale nie takie małe) magą sprawić, że właśnie takie będzie. Choć drobne w szczegółach mogą mieć niezwykłe znaczenie i wpływ na nasze codzienne życie.
Otóż zapewne dla każdego z nas małe przyjemności są czymś innym. Jednak zapewne wiele z nich ma wspólny mianownik. Już we wpisie o rytuałach https://www.zycieipodroze.pl/2025/05/15/codzienne-i-niecodzienne-rytualy-oraz-ich-znaczenie/, w którym podkreślałam ich znaczenie w codziennym życiu można było dostrzec, że niby drobna przyjemność, a towarzysząca nam często ma dla nas ogromne znaczenie. Może nie doceniamy tego tak bardzo, choć wielu z nas jak najbardziej tak, to czyni nasze życie radośniejszym, spokojniejszym, a nawet niezwykłym. To właśnie chwile sprawiają, że nasze z pozoru zwykłe życie jest niezwykłe. Niewątpliwie małe przyjemości się do tego przyczyniają. Wystarczy tylko je docaniać i dostrzec ich znaczenie oraz wartość dodaną do naszego życia.
Zatem, czym one są te małe przyjemności? Może filizanką kawy wypitą o poranku? Herbatą w termosie wypitą podczas wędrówki? Przeczytaniem fragmentu książki lub posłuchaniem ulubionej muzyki, czy wyjściem do kina? Spędzeniem czasu w miłym towarzystwie? Może aktywnością fizyczną, którą lubimy połączoną na przykład z jedną z naszych pasji? Kąpielą w wannie z dodatkeim pachnącego płynu? Przygotowaniem pysznego posiłku? A może po prostu zwykłą obserwacją natury, co sprawia, że dostrzegamy wiele szczegółów na pierwszy rzut oka mniej widocznych? Leniwym porankiem weekendowym pozwalającym na dłuższe rozkoszowanie się pobytem w łóżku? A może po prostu zwykłą czynnością, która nas relaksuje?
Myślę, że małe przyjemności mogą być po prostu tym wszystkim, a także i wieloma innymi rzeczami, czy też sytuacjami o których nie wspomniałam powyżej. Najważniejsze, aby je dostrzegać i doceniać ich wpływ na nasze życie. Ono składa się przede wszystkim z tych codziennych chwil, a nie wielkich momentów, które przeżywamy może raz na jakiś czas. Dlatego wżne jest, aby cieszyć się nim każdego dnia. Radować każdą przeżytą chwilą, tym, co tu i teraz, o czym pisałam już kilka lat temu https://www.zycieipodroze.pl/2018/01/16/tu-i-teraz/. A małe przyjemności niewątpliwie w tym nam pomagają. Czasami niby takie nic, a mające znaczenie.
A Wy jakie sprawiacie sobie przyjemności? Macie swoje ulubione? Które małe przyjemności towarzyszą Wam codziennie?
A może macie takie wcale nie małe, czyli specjalne, zarezerwowane na określone okazje?