Słowa używane są do wyrażania myśli. Co do tego nie można mieć wątpliwości. Z drugiej strony można stwierdzić, że w dużym stopniu myśli są wywoływane przez słowa. Niby dwie przeciwstawne teorie, ale czyż się nie łączą? Zarówno myśli, jak i słowa są ze sobą powiązane i wpływają na siebie nawzajem. Zatem czy słowa generują myśli, a może to właśnie myśli generują słowa?
Każdy z nas jest inny. Ci którzy piszą, czy też nagrywają różne treści lub tworzą muzykę czerpią inspiracje z tego, co wokół nas. Jest to bardzo indywidualny, a czasami bardzo złożony proces. I znów tutaj można postawić pytanie, które jest zawarte w tytule artykułu. W związku z tym zadaje je ponownie i zastanawiam się nad tym, czy słowa generują myśli, a może to właśnie myśli generują słowa?
Słowa zapewne generują myśli. Dzieje się to zarówno, kiedy coś czytamy, gdy czegoś słuchamy lub podczas oglądania na przykład podpisanych, czy też opisanych dzieł. Uruchamia to proces myślenia, skojarzenia, a nawet interpretowania. Dzięki słowom w tym kontekście powstają i krystalizują się myśli, nie rzdako całkiem nowe. Zainspirowani jakąś treścią uruchamiamy proces myślowy co wskazuje na to, że niewątpliwie słowa generują myśli.
Z drugiej strony to słowa pozwalają nam przekazać nasze myśli. Sprawiają, że wychodzą one na światło dzienne. Używając słów możemy się nimi podzielić z innymi. Bez nich wiele myśli nie ujrzałoby światła dziennego. Słowa pozwalają na to, że możemy oczywiście przekazać innym nasze myśli, ale też podzielić się również tym, co czujemy. To dzięki nim możemy także uzewnętrznić nasze pomysły, którymi dzielimy się z innymi.
Idąc dalej w rozważaniach widzimy, że odpowiedź na pytanie, czy słowa generują myśli lub czy myśli generują słowa jest złożona. Widzimy ogromną zależność jednych od drugich. Czyż jedne mogłyby istnieć bez drugich? Myślę, że nie. Bowiem to dzięki słowom możemy kreować myśli, jak i je rozwijać. Z kolei dzięki myślom możemy generować słowa. Wpływają one na siebie nawzajem. Ich relacja jest bardzo silna i, co istone, jedne bez drugich nie mogłyby funkcjonować.
Należy mieć na uwadze, że to, co myślimy w późniejszej fazie zostaje ubrane w słowa i wychodzi spoza naszego umysłu na zewnątrz. Zostaje przekazane innym. Niezależnie od tego, czy w formie słowa pisanego, czy mówionego. Słowa uzewnętrzniają nasze myśli i należy pamiętać, że wszystkie one, zarówno te napisane, czy wypowiedziane mają siłę, z której czasami nie zdajemy sobie sprawy. Wpływają one na to, jak jesteśmy odbierani przez innych, w jaki sposób komunikujemy się ze światem i to zarówno tym nam najbliższym, jak i mniej znanym.
Zarówno myśli, jak i słowa odgrywają ogromną rolę w życiu każdego z nas. Łączą się w jakąś jedną całość i wydaje się, że jedne bez drugich nie mogą istnieć. Zatem odpowiedź na pytanie, czy słowa generują myśli, a może myśli generują slowa, nie może być jednoznaczna. Jedne i drugie są bardzo ważne i są powiazane ze sobą. Raz wypowiedzianego słowa nie można cofnąć, tak jak i raz przekazanej myśli ukrytej do tej pory w głębokich czeluściach naszego umysłu.
A Ty, co o tym myślisz? Może zechcesz podzielić się z nami Twoją opinią i odpowiesz na pytanie, czy według Ciebie słowa generują myśli, a może myśli generują slowa?
6 komentarzy
Anszpi
Czasem słowa są pierwsze, zanim dobrze pomyślimy i nie zawsze wychodzi to na dobre
anetagrenda
Tak, to się nam zdarza…
Ada *
Ciekawy tekst o myślach i słowach ❣️ warto tez dbać o jakość naszych myśli i slow
anetagrenda
Ślicznie dziękuję. ❤️ Tak warto dbać o jakość naszych myśli i słów, bo to my nimi jesteśmy, a przynajmniej kryjemy się za nimi lub odkrywamy jak kto woli. 😊
ANia
I jedno, i drugie. To jak jezyk wplywa na mysli, a mysli wplywaja na jezyk.
anetagrenda
Tak, są niewątpliwie połączone ze sobą.