Złota rybka …

 

Czy złota rybka spełnia życzenia?

 

Może tak, może nie. A Ty jak myślisz złota rybka spełnia życzenia, czy nie? 😊

 

Motyw złotej rybki ma bardzo, bardzo długą historię. Kojarzony jest na ogół ze spełnianiem życzeń. Archetyp złotej rybki jest popularny i pojawia się dość często w baśniach i legendach. Dodaje im magii i niezwykłości. Jednak w rzeczywistości motyw złotej rybki ma znacznie szerszy wymiar – psychologiczny, kulturowy, czy też społeczny. Złota rybka często kojarzy się nam z bogactwem, szczęściem i spełnianiem życzeń, czy też marzeń. Oryginalnie ponoć złota rybka spełnia trzy życzenia. 😊 Niektórym wystarczyłoby jedno, czyż nie? Ponoć złota rybka pamięta tylko trzy sekundy zaczynając po nich nowe życie. To tak, jak człowiek, który doświadczy czegoś bolesnego, aby za chwilę z nową nadzieją spojrzeć na życie. Czasami powtarzając to wielokrotnie.

 

Złota rybka to symbol spełniających się marzeń, choć ponoć marzenia się spełnia, gdyż nie spełniają się one same. Uwierzcie, są takie, których się niestety nie spełnia. Miałam takie jedno marzenie… (Adasiu syneczku, Aniołku mój najdroższy 💙) .  Złota rybka to  symbol bogatego małżeństwa (nie mylić z bogactwem materialnym). Kojarzona jest także z nadzieją i wiarą w cuda. W kulturze japońskiej złote rybki, zwłaszcza te, które mają w barwie dodatek koloru czerwonego, są symbolem szczęścia. Z kolei z dodatkiem koloru czarnego odstraszają nieszczęścia.  A jak to jest w życiu? Ja odkąd zdarza się mi złapać złotą rybkę 😊 mam obecnie tylko jedno życzenie, wciąż to samo.

 

A jak to jest u Was? O co poprosilibyście złotą rybkę, gdyby zechciała spełnić Wasze życzenia? Zapewne trzeba to przemyśleć i nie postąpić tak, jak to zostało przedstawione w poniższej historii.

 

O rybaku i złotej rybce

 

Dawno, dawno temu  w nędznej chacie nad brzegiem morza, żyli sobie ubogi rybak i jego żona. Pewnego dnia rybak jak zwykle wybrał się na połów. A ponieważ szczęście rzadko mu dopisywało i tym razem zarzucił sieć bez większej nadziei, że uda mu się coś złowić.

Właśnie postanowił wracać do domu, gdy zauważył maleńką rybkę, która zaplątała się w sieć. Rybka była cała ze złota, i ku zdziwieniu rybaka przemówiła ludzkim głosem: „Jestem księciem zaklętym w rybę. Puść mnie, a spełnię każde twoje życzenie.” Rybak wypuścił rybkę, ale nie chciał nic w zamian.

Kiedy wrócił do domu i opowiedział o swoim spotkaniu żonie. Wzburzona kobieta kazała mu natychmiast wracać nad morze i prosić złotą rybkę  o nowy dom. Rybak poszedł nad morze i zawołał rybkę.  Ta w oka mgnieniu  spełniła życzenie rybaka. Nędzna chata zamieniła się w  murowany dom z ogródkiem i pięknym gankiem.

Odtąd dobrze im się żyło. Ale pewnego dnia żona rybaka wstała rano z grymasem niezadowolenia na twarzy i powiedziała do męża: „Idź do złotej rybki i powiedz, że domek, który nam podarowała jest za ciasny. Chcę mieć duży zamek, powóz i służbę, która będzie wykonywać moje rozkazy. Chcę zostać dziedziczką. Pośpiesz się!”

Rybak poszedł nad morze i rybka spełniła jego życzenie. Gdy wrócił, zamiast domu z ogródkiem nad brzegiem morza zastał olbrzymie zamczysko. Przed wejściem stał powóz, a żona stała na tarasie i rozkazywała służbie.

I tak upłynął kolejny tydzień. Ale pewnego słonecznego poranka, gdy   żona rybaka otworzyła oczy, narobiła hałasu, że nie chce już być dziedziczką. Nakazała rybakowi wrócić nad morze i prosić rybkę, by uczyniła z niej królową. Rybak złapał się za głowę. Ale cóż było robić? Posłusznie wybrał się nad morze.

I tym razem rybka spełniła życzenie. Na miejscu zamku, stanął królewski pałac z basztami, otoczony fosą. Żona rybaka usadowiła się na tronie, całym ze złota. Na głowie miała złotą koronę, a w dłoni berło. Dookoła stały skrzynie pełne złota.

Jednak i takie bogactwo nie wystarczyło żonie rybaka. Pewnego dnia zapragnęła większej władzy i jeszcze więcej złota. Wysłała męża z życzeniem, by rybka uczyniła ją cesarzową. Życzenie zostało spełnione. Żona rybaka dostała jeszcze większy pałac i nie posiadała się z dumy.

Ale tylko do czasu, gdy zapragnęła jeszcze większej władzy i wysłała rybaka, by rybka uczyniła ją Bogiem. Zatroskany rybak wyjawił życzenie rybce, a ta nakazała mu wracać do domu. Lecz tutaj nie zastał już pałaców, służby, złota, powozów  i tronu. Nad brzegiem morza stała uboga chatka, a przed nią siedziała żona rybaka.

 

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *