• Da Nang – czy warto? …

    Da Nang jest miastem, w którym wiele osób rozpoczyna swoją przygodę z Wietnamem Środkowym. Często jest półmetkiem dla osób, które zwiedzają kraj, gdyż leży w połowie drogi pomiędzy Hanoi, a Ho Chi Minh. Przylatując tutaj można wyruszyć w podróż w każdą niemalże stronę i znaleźć wiele fascynujących oraz magicznych miejsc. Samo miasto, a przede wszystkim jego położenie jest nietuzinkowe. Otoczone morzem i górami ma wyjątkowy mikroklimat. Jest destynacją, która nie jednemu odwiedzającemu przypadnie do gustu. Atmosfera panująca w Da Nang jest z goła odmienna od tego, czego możemy doświadczyć w Hanoi czy też w Ho Chi Minh.                   Nazwa miasta na przestrzeni dziejów zmieniała się wielokrotnie. Po raz pierwszy…

  • Mac Lake – jezioro ukryte w Parku Narodowym Cuc Phuong …

    Mac Lake jest jednym z naszych ulubionych jezior na weekendowe plenerowe wyjazdy wędkarskie. Zwłaszcza latem, gdy upał zaczyna mocno doskwierać i szukamy zacienionych miejsc, w których można spędzić czas z dala od miasta. Z Hanoi to około 120 kilometry, więc niewiele ponad dwie godziny jazdy samochodem, bądź nieco dłużej motocyklem, a z Ninh Binh to tylko niecałe 45 kilometrów, co zajmuje około godziny.                   Mac Lake  położone jest u stóp gór w najstarszym Parku Narodowym w Wietnamie, a mianowicie Cuc Phuong. Sam park jest miejscem wyjątkowym. Poświęcę mu jednak oddzielny wpis. Dzisiaj chcę skupić się na samym jeziorze, które de facto jest zbiornikiem sztucznym, ale wygląda niezwykle naturalnie.…

  • Pływające wioski wietnamskie …

    Bardzo ciekawym, ale też i zaskakującym elementem kultury wietnamskiej są pływające wioski. Są one znane nie tylko w Wietnamie. Można spotkać je także w Kambodży, na Filipinach, w Hong Kongu i innych miejscach na ziemi, ale te tutejsze są bardzo różnorodne.            Jak historia od wieków pokazuje różne cywilizacje rozwijały się wokół zbiorników wodnych. Zapewniały bowiem one ciągłą dostępność wody, a także pożywienia. Ktoś może pomyśleć, że w XXI wieku już raczej nie mieszka się na wodzie. Nic bardziej mylnego. W Wietnamie nadal wiele osób, a nawet całych rodzin żyje właśnie w takich warunkach. Pływające wioski wietnamskie przetrwały wiele wieków. A i obecnie nic nie wskazuje na to,…

  • Sam Son – dawniej i dziś …

    Sam Son jest miejscowością nadmorską położoną 16 kilometrów na wschód od Thanh Hoa w północno-centralnym Wietnamie. Leży zaledwie 170 kilometrów od Hanoi. Sam Son znane jest już jako uzdrowisko od kilku wieków, a obecnie jest szybko rozwijającym się kurortem nadmorskim.                   Sam Son jako miejscowość uzdrowiskowa znane było już w XX wieku. Zostało odkryte w 1907 roku przez Francuzów. Potraktowano je jako bezcenny skarb. Francuzi wybudowali właśnie tutaj obiekty, które miały służyć im, a także panującej wówczas dynastii Nguyen. Miejscowość była odskocznią od Thanh Hoa zarówno dla urzędników francuskich, jak i elity wietnamskiej. Jednakże historia sięga znacznie głębiej, a Sam Son i jego okolice…

  • Trzy orchidee, czyli Polska ? :) …

    Skąd tytuł: Trzy orchidee, czyli Polska? Uwierzcie mi, że nie bez powodu i nie przez przypadek. No cóż w języku wietnamskim Polska, czyli Ba Lan to właśnie trzy orchidee. Ba znaczy trzy, a Lan (cây lan, hoa lan) to orchidea. Czyż to nie brzmi pięknie? Najwyraźniej nazwa naszego kraju nie wzięła się znikąd. Wszak łączy nas więcej niż można sobie wyobrazić. Bo czyż to właśnie nie orchidea jest symbolem miłości? Myślę, że zarówno na płaszczyźnie uczuciowej, czyli międzyludzkiej, jak i w relacjach międzypaństwowych, a tych na linii Polska – Wietnam nie brakuje. Ponadto nie brak opinii, że orchidea to najpiękniejszy kwiat. Tym bardziej miło, że w wietnamskim języku nazwa naszego kraju…

  • Top of Hanoi – najwyżej położony bar w Wietnamie …

    Top of Hanoi to najwyżej położony bar w Wietnamie. Bynajmniej tak jest obecnie. Top of Hanoi znajduje się na dachu obiektu Lotte, czyli powyżej 65 piętra. W Hanoi, a póki co i w całym Wietnamie, jest tylko jeden wyższy budynek.     Jako ciekawostkę dodam, że obecnie najwyższym budynkiem w Hanoi, ale też i na ten moment w Wietnamie, jest Keangnam Hanoi Landmark Tower. Budynek jest doskonałym punktem orientacyjnym o wysokości 336 metrów. Posiada 72 kondygnacje. Tuż za nim plasuje się Lotte, w którym znajduje się Top of Hanoi, czyli najwyżej położony w Wietnamie bar. Kolejnym pod względem wysokości budynkiem w Wietnamie jest wieża Bitexco. Ma 262,5 metra oraz 68 kondygnacji i…

  • Niezwykła pasja, czyli Amu Choir – Chór Akademicki UAM w Poznaniu …

      Amu Choir jest bliski naszym sercom, a teraz na emigracji jeszcze bardziej. Gdy mieszka się z dala od kraju ojczystego serce się raduje jeśli do miejsca, w którym się przebywa zawitają polscy wokaliści, wykonawcy, czy twórcy. Tym bardziej jeśli pochodzą z naszego regionu w Polsce.     Tym razem mieliśmy ogromną przyjemność być uczestnikami wyjątkowego wydarzenia. Do Hanoi bowiem zawitał Chór Akademicki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, czyli AMU Choir, pod dyrekcja Beaty Bielskiej. Dzięki niemu mogliśmy być świadkami doskonałego, ekspresyjnego, a nawet śmiało mogę rzec, magicznego koncertu.     AMU Choir to Chór Akademicki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który powstał niemalże pięćdziesiąt lat temu. Tradycja śpiewu jest wciąż kultywowana…

  • Śpiewające Fontanny w Hanoi, czyli niezwykłe widowisko dla zmysłów …

    Tak, właśnie tak, w Hanoi są Śpiewające Fontanny. Ponadto w Wietnamie znajduje się wiele miejsc na miarę XXI wieku. Wspaniałe akwaria, lunaparki i światowej klasy kolejki górskie. O akwarium znajdującym się w Hanoi pisałam w poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/12/01/nowoczesne-i-wyjatkowe-akwarium-w-hanoi/, a o kolejce górskiej mam zamiar wspomnieć w krótce.             Kiedy lecieliśmy do Wietnamu, aby w nim zamieszkać, niektórzy zastanawiali się po co to robimy. Przecież to, ich zdaniem, biedny kraj. Można spędzić w nim miło kilka chwil, ale żeby chcieć mieszkać to już co innego. Od tego czasu minie niedługo już dwa lata. No i cóż. Wietnam jest naszym domem, jest nam tutaj dobrze, a co do biedy to owszem…

  • Jezioro owiane legendami, czyli Hoan Kiem Lake w Hanoi …

    O jeziorze Hoan Kiem wspomniałam przy okazji wpisu o ostatnim żółwiu, który je zamieszkiwał https://www.zycieipodroze.pl/2016/03/14/ostatni-zolw-w-jeziorze-hoan-kiem-i-symbol-pokoju/. Dziś poświęcę mu nieco więcej uwagi. Bowiem z jeziorem wiążą się nie  tylko legendy, ale i fakty, które warto poznać.         Hoan Kiem inaczej nazywane Ho Hoan Kiem  lub Hanoi Hoan Kiem Lake oznacza dosłownie w języku polskim jezioro zwróconego miecza. Nazwa ściśle wiąże się z legendą do której za chwilę nawiążę. Jezioro Hoan Kiem było częścią szerokiej Rzeki Czerwonej. Jednakże w wyniku zmian geologicznych i krajobrazowych odsunęło się od niej i obecnie zlokalizowane jest około dwa kilometry od niej.       Nazwa jeziora na Hoan Kiem została zmieniona w XV wieku,…

  • Zieleń w Hanoi dla każdego, czyli Peace Park …

    Hanoi jest miastem, w którym mieszka i przebywa wiele milionów ludzi, a ulice są bardzo zatłoczone. Ruch często jest intensywny, a spaliny stanowią integralną część dróg. Stąd ja poszukuję zielonych i cichych miejsc, w których można przyjemnie spędzić czas korzystając ze sprzyjającej pogody. Niekiedy są to okoliczne pagody, a innym razem skwerki zieleni, czy też parki. Do jednych z takich miejsc należy Peace Park, czyli Park Pokoju. Warto do niego się wybrać, gdy chcemy w spokoju spędzić czas wśród zieleni z dala od zgiełku ulicznego.           Peace Park powstał jako jeden z projektów upamiętniających 1000 lecie powstania Hanoi. Usytuowano go w dzielnicy Dinh Xuan dystryktu Tu…