• Tajlandia, Laos, Wietnam i niespodziewanie wylądowali na Bali …

    Nasza ubiegłoroczna podróż marcowo – kwietniowa po Indochinach i okolicach była niezwykła, pełna cudownych wrażeń, wyjątkowych miejsc, spotkań z nietuzinkowymi ludźmi, pysznego jedzenia i różnic kulturowych. Podróżując wykorzystywaliśmy różne środki transportu: samoloty, pociągi, tuk-tuki, busy, red sorngtaaou, rowery, a przede wszystkim lokalnie motorki. Wszystkie kraje zachwyciły nas na swój sposób. W Tajlandii szczególnie Chiang Mai oraz okolica i ukochane słonie. W Wietnamie ( wówczas ) Ha Long Bay i Hoi An. Jednakże najbardziej urzekł nas Laos, do którego mieliśmy zamiar wracać. Obecnie mieszkamy w Wietnamie, choć rok temu, w czasie wyprawy, przez myśl nam to nie przeszło i ten kraj jest teraz naszym domem, który poznajemy coraz dokładniej odwiedzając wiele miejsc,…