• Cudowne ,,40,, urodziny i urocze Ha Long Bay …

    Tak, tak … to już dokładnie rok temu, 30 marca, magiczne ,,40,, urodziny stały się faktem. To był przecudowny, fantastyczny i wyjątkowy dzień, wieczór i noc. Spędziliśmy go na uroczej zatoce Ha Long Bay, która jest jednym z siedmiu cudów świata. To wszystko za sprawa mojego niezwykłego męża, który na ten dzień przygotował mi taką to niespodziankę. Wszystko tego dnia zaczęło się w Hanoi, do którego dotarliśmy dzień wcześniej z Laosu. Była to kontynuacja naszej miesięcznej wyprawy przez Indochiny. Wówczas nie wiedzieliśmy, że za jakiś czas Wietnam będzie naszym domem. A teraz, już w wieku 41 lat, które dziś właśnie mija, mieszkam w Hanoi. Już nie jestem tutaj na chwilę, jak…

  • Magiczne Vang Vieng w Laosie …

    Kolejnym etapem naszej miesięcznej wyprawy było magiczne Vang Vieng w Laosie. Z Luang Prabang udaliśmy się tam busem.  O wcześniejszych przygodach w Laosie możecie przeczytać we wpisie https://www.zycieipodroze.pl/2016/03/22/ekscytujacy-splyw-mekongiem-przez-niezwykly-laos/ oraz https://www.zycieipodroze.pl/2016/03/24/laos-i-urocze-luang-prabang/.             Droga do Vang Vieng była niezwykła i pełna wrażeń. Jechaliśmy pomiędzy górami, drogami, które były narażone na osuwanie się kamieni, z których część była dopiero w budowie lub w remoncie. Przypominały mi się drogi jakimi przyszło nam podróżować w Himalajach, w czasie wyprawy do Nepalu, choć z tą różnicą, że tutaj raczej był asfalt, a nie skały i piach oraz lepsze auta. Do celu dojechaliśmy szczęśliwie.             Vang Vieng to malowniczo…

  • Laos i urocze Luang Prabang …

    Do uroczego Luang Prabang w Laosie dotarliśmy od strony Tajlandii płynąc Mekongiem dwa dni wolną łodzią. O szczegółach pisałam w poprzednim poście https://www.zycieipodroze.pl/2016/03/22/ekscytujacy-splyw-mekongiem-przez-niezwykly-laos/.         Z przystani do miasta, które od pierwszej chwili urzeka swą wyjątkowością, dojechaliśmy busikiem. Kolejnym krokiem było dotarcie do pensjonatu, który okazał się bardzo przytulny, a laotańscy gospodarze byli sympatyczni i przyjacielscy. Następnie udaliśmy się na główna ulicę miasta i wynajęliśmy motorek, którym postanowiliśmy się poruszać po Luang Prabang i okolicznych drogach, gdyż choć po mieście można było spacerować to już, aby zwiedzić okolice potrzebny był transport. A żeby być niezależnym motorek, czy też skuterek jest niezastąpiony, więc powróciliśmy do tego stylu podróżowania w czasie tej miesięcznej…

  • Ekscytujący spływ Mekongiem przez niezwykły Laos …

    Dokładnie rok temu przekroczyliśmy granicę Tajlandii z Laosem i udaliśmy się do pięknej krainy, którą mieliśmy się już wkrótce zachwycić, a nawet rzekłabym zakochać się w niej. Pierwszym etapem naszej podróży przez ten urzekający kraj był dwudniowy spływ łodzią zwaną ,,slow boat,, rzeką Mekong.         Mekong jest najdłuższą rzeką Indochin, choć jej źródła znajdują się bardzo wysoko w Himalajach. Płynie przez Chiny, Laos, Kambodżę i Wietnam. Ponadto wyznacza częściowo granicę Laosu z Tajlandią i Birmą. Odgrywa bardzo ważną rolę dla ponad stu milionów ludzi należących do różnych grup etnicznych. W rzece żyje około 1200 gatunków ryb, które wykorzystywane są przez gospodarstwa domowe w codziennym żywieniu, ale też…

  • Złoty Trójkąt i okolice …

    Złoty Trójkąt, czyli Golden Triangle, to miejsce, w którym spotykają się granice trzech państw: Tajlandii, Birmy i Laosu. To tutaj historia, tradycja, kultura i wierzenia tworzą wyjątkowość tego miejsca. Złoty Trójkąt kojarzy się z uprawami opium, ale na szczęście czasy świetności ma już za sobą, choć nadal jest ono obecne na tych terenach i handel temu towarzyszący również, głównie po stronach Birmy i Laosu. My w drodze z Chiang Mai do Złotego Trójkąta odwiedziliśmy cudowną, przepiękną, wyjątkową, śnieżnobiałą świątynię o nazwie Wat Rong Khun. Jest to świątynia buddyjsko-hinduistyczna położona w Chiang Rai. Zachwyca ona zarówno bielą, która wyróżnia ją w sposób niezwykły, jak i bogactwem ozdób, ornamentów, detali zdobiących ją…

  • Chiang Mai-kraina słoni, świątyń i niezwykłej natury…

    Chiang Mai to miasto na północy Tajlandii położone nad rzeką Ping. Nazwa dosłownie oznacza Nowe Miasto. Nazywane jest ,,Różą Północy,,. Zarówno Chiang Mai, jak i okolica wokół może zachwycić. To urocza, cudowna kraina, w której żyją słonie i inne dzikie zwierzęta. Znajduje się tutaj mnóstwo świątyń buddyjskich, w których przebywa wielu mnichów.  Chiang Mai i okolica wokół niego ma do zaoferowania wiele atrakcji. Odwiedzając tę część Tajlandii warto spędzić tutaj choć kilka dni.                     Do Chiang Mai dolecieliśmy samolotem z Bangkoku. Jakże to inna kraina od stolicy kraju.  Otoczona cudowną przyrodą i emanująca dobrą energią oraz naturalną harmonią. Już samo miasto, a zwłaszcza jego…

  • Bangkok-brama do Azji, która nie zasypia…

    Słowami utworu ,, One Night in Bangkok,, – Jedna noc w Bangkoku…, który wykonuje Murray Head rozpocznę dzisiejszy post: ,,Jedna noc w Bangkoku i świat stoi przed tobą otworem Bary są świątyniami lecz perły nie są za darmo Znajdziesz tu Boga w każdym złotym klasztorze Odrobina ciała i odrobina historii Czuje anioła przysuwającego się w moim kierunku,, Dokładnie rok temu 15 marca rozpoczęliśmy naszą miesięczną wyprawę po Indochinach. Lot z Doha, gdyż wówczas mieszkaliśmy jeszcze w Katarze, do Bangkoku był jej pierwszym etapem. Później nastąpiły kolejne jej części planowane lub też i nie. Zwiedziliśmy Tajlandię, Laos – mój ukochany i Wietnam, nie wiedząc, że będziemy w nim za kilka miesięcy mieszkać, a…

  • Ostatni żółw w jeziorze Hoàn Kiếm i symbol pokoju…

    W styczniu 2016 roku zmarł ostatni żółw żyjący w jeziorze Hoàn Kiếm w Hanoi, obok Tháp Rùa, czyli Wieży Żółwia. Po raz ostatni był widziany 21 grudnia 2015, kiedy to wygrzewał się w słońcu. Niektórzy Wietnamczycy wierzą, że to był żółw antyczny. Faktem jest, że żył ponad 100 lat, a jego ciało, po odpowiednim zabezpieczeniu ma zostać wystawione w Viet Nam Nature Museum. Żółwie żyjące w Hoàn Kiếm są sekretnym symbolem Hanoi. Owiane są licznym legendami opowiadanymi i przekazywanymi kolejnym pokoleniom Wietnamczyków. Jedna z nich pochodząca z XV wieku głosi, że cesarz Lê Lợi, założyciel dynastii Lê  posiadał miecz podarowany mu z niebios, przez Boga Kim Quy, czyli Złotego Żółwia, aby pokonać…

  • Joga i ja…

    Joga to jedna z moich pasji, choć raczej powinnam napisać towarzyszka w drodze do zdrowego ciała i harmonii ducha. Jest w moim życiu niemalże każdego dnia. Towarzyszy mi od około piętnastu lat, z krótszymi, bądź dłuższymi przerwami. Zawsze jednak do niej wracam, jak córka marnotrawna do bratniej duszy. Odkąd mieszkam w Wietnamie praktykuję codziennie od poniedziałku do soboty. Zdarzyły mi się krótkie przerwy wynikające z bycia w podróży, bądź z powodu niedyspozycji. Jest ona ze mną, jak dobra siostra dzięki której czuję się lepiej, jak i mam otwarty umysł na to, co mnie otacza. Moje zmysły lepiej odbierają świat. Dzięki niej żyję harmonijniej sama z sobą i z innymi. Ponadto, kiedy praktykuję…

  • Dzień Kobiet w Wietnamie dwa razy w roku :) …

    Niemalże w większości krajów na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kobiet. Odbywa się to na różne sposoby. Obecnie część kobiet celebruje ten dzień, a część go nie uznaje jako wyjątkowy. W Wietnamie kobiety są bardzo praktyczne. Obchodzą swoje święto dwukrotnie w każdym roku. 20 października celebrują Wietnamski Dzień Kobiet, a 8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet, czując się częścią kobiecej społeczności z całego świata. Tradycja wietnamska nakazuje mężczyznom i chłopcom w tych dniach obdarowywać matki, żony, kochanki, koleżanki kwiatami, kartkami, słodyczami i drobnymi upominkami. W te dni ulice zapełnione są sprzedawcami kwiatów, choć na co dzień i tak jest ich dużo. W restauracjach kobiety, które przychodzą na lunch, czy też kolację zostają…